│█║▌║▌║ ║▌║▌║█│
Usłyszałam ciche dźwięki gitary, które były nie do opisania. Nagle Finn zaczął śpiewać..
When I walk around my room
There is nothing else to say
When I walk around my room
Everything will be okay, ow!I am a city boy
You are a city girl
You date the city tool
I am a city fool
I am a city boy
City boyWhen you have an artistic view
It'll rub off on your take
When you answer to a bunch of dudes
You should run awayI am a city boy
You are a city girl
You date the city tool
I am a city fool
I am a city fool
I am a city fool
I am a, I am a city fool
I am a, I am a city, city fool- Finn, nie wiedziałam, że masz taki talent. Po prostu.. wow.
- Nie przesadzaj Rose. - zaśmiał się i odgarnął swoje loki do tyłu.
- Nie, mówię naprawdę. Tekst jest bardzo dobry i ślicznie grasz na gitarze. Zazdroszczę twojej dziewczynie, jeżeli masz jej tak grać codziennie.
Finn spojrzał się na mnie, a blask księżyca oświetlając go pokazał rumieńce na jego piegowatej twarzy.
- Dziękuje.
- Nie ma za co, teraz ,,My kind of woman". - odpowiedziałam podekscytowana.Gitara wydała dźwięki, a Finn spojrzał się mi w oczy i zaczął śpiewać.
Oh baby, oh man
You're making my crazy, really driving me mad
And it just don't make sense to me
I really don't know
Why you stick right next to me or wherever I goYou're my, my, my, my kind of woman
My, oh my, what a girl
You're my, my, my, my kind of woman
And I'm down on my hands and knees
Begging you please, baby, show me your worldOh brother, sweetheart
I'm feeling so tired really falling apart
And it just don't make sense to me
I really don't know
Why you stick right next to me or wherever I goW tym momencie przerwałam mu ręką, a łzy zaczęły spływać mi po policzkach.
- Rose, zrobiłem coś złego? - odłożył gitarę na bok i wziął moją twarz w ręce, po czym spojrzał się w oczy.
- Nie, po prostu to było.. ładne, bardzo ładne.
Finn przytulił mnie do siebie i szepnął ciche ,,Tę piosenkę napisałem tydzień temu, dla ciebie"
Oderwałam się od niego i spojrzałam się mu w oczy.
Poczułam muśnięcie warg Finn'a o moje.
- Przepraszam, nie powinienem. - wstał i odszedł kilka kroków dalej.
Wstałam i podeszłam do niego, biorąc jego twarz w ręce.
- Nie masz za co przepraszać.
Wpiłam się w jego usta, a ręce wplotłam w jego loki. Poczułam, że Finn oddaje pocałunek przez co się uśmiechnęłam, a jego ręce powędrowały na moje biodra które do siebie przyciągnął.│█║▌║▌║ ║▌║▌║█│
CZYTASZ
𝐜 𝐢 𝐭 𝐲 𝐛 𝐨 𝐲 | 𝐟 𝐢 𝐧 𝐧 𝐰.
Fanfiction➵𝐦𝐲 𝐤𝐢𝐧𝐝 𝐨𝐟 𝐰𝐨𝐦𝐚𝐧. - Kocham cię, Finnie. Przysięgam. - zaśmiałam się i położyłam głowę w zagłębieniu jego szyi. - Też cię kocham, Rosie. Nigdy nie przestałem.