Livin' La Vida Loca 🚬 White2115 ✅

53

POPROSZE O KOMENTARZE KOCHANI BO MAŁO ICH JEST!

Julia POV

Ciąża miała plusy.

Ale co mi kurwa dają te plusy, jak brak okresu skoro minusów było dwa razy więcej?

Wymiotowanie, drażliwość, wahania nastroju, bóle kręgosłupa, nadwrażliwość na zapachy i wiele, wiele więcej.

Ja już sama się w tym wszystkim gubię.

Będę chujową matką.

-Stresujesz się? -spytała Paula.

- Nie kurwa wcale -fuknęłam.

- Dobra już się nie odzywam -mruknęła.

Jęknęłam sfrustrowana przez to jak się zachowuje. Cholerne wahania nastroju.

To takie dziwne, że teraz jestem wkurwiona a jeszcze 3 godziny temu płakałam bo zbiłam doniczke z kaktusem a moje żelki się skończyły.

-Przepraszam -westchnęłam - I w zasadzie to się nie stresuje, bardziej ekscytuje -wzruszyłam ramionami -Chociaż może jednak się stresuje bo ten kretyn jeszcze nie wrócił a pojechał tylko po żelki.

- Jak on z tobą wytrzymuje to ja nie wiem -zaśmiała się.

-Uważaj na słówka -warknęłam zmieniając kanał w telewizji.

-Serio kurwa? Spongeboob? - blondynka patrzyła na mnie z irytacją kiedy ją byłam w 100% poważna.

-Tak i możesz być cicho bo to naprawdę ważny moment.

-I tak ten sąsiad stanie się pojebany jak Spongeboob i ta rozgwiazda. Tylko ośmiornica nie jest zjebana w całej tej bajce -powiedziała.

-Sama jesteś pojebana.

Jakim prawem ona obraża Spongebooba?

No i Patryka.

- Dobra nie będę się kłócić -wywróciła oczami.

-I dobrze -mruknęłam.

-Mam rozkmine życia -odezwała się blondynka po dłuższej chwili ciszy.

Spojrzałam na nią i zmarszczyłam brwi.

-Jaką rozkmine? -spytałam.

-Czy Sebastian użył tej prezerwatywy od Borysa jak się bzykaliście. Dał mu ją na urodziny -zaśmiała się.

- Co to ma do rzeczy?

- Nie udawaj głupiej Julka, wiesz ile razy on ją przekłuwał szpilką?

-Jesteście zjebani -fuknęłam.

No wkurwiłam się.

-A to niby czemu? -spytała.

-Pomyśleliście o tym, że mógłby ją wykorzystać jakby pieprzył się z kimś innym?

- No w sumie masz rację ale nic złego się nie stało więc wyjebane -wzruszyła ramionami.

- No pewnie -prychnęłam.

~~*~~*~~

-MÓW! -krzyknęła moja matka która wtargnęła do salonu.

Szalona kobieta.

- Nie wiem o czym mówisz -wzruszyłam ramionami próbując ukryć uśmiech.

Zmieniłam kanał w telewizji z nadzieją, że poleci Spongeboob.

Byłam w błędzie.