4-ryk

1.4K 59 3
                                    

-Cześć!Jestem Sara-przedstawiłam się im-...

Nic więcej nie zdążyłam powiedzieć, ponieważ  usłyszeliśmy przeraźliwie ryk

-Saro schowaj się gdzieś-rozkazał mi Luk

-Ale gdzie?

-Na końcu korytarza który tu wyszliśmy znajdują się tajemne drzwi twoja smoczyca ci tam zaprowadzi. Za żadne skarby nie wychodź stamtąd dopóki ja po ciebie nie przyjdę.

Posłusznie wykonałam jego polecenie po chwili byłem już w jakimś dziwnym pomieszczeniu.  Nie było to nic oprócz jakiegoś światła padającego z lampy i jakieś szafy. Zaciekawiona tym co się w niej znajduje otworzyłam ją. Była zapełniona po brzegi wszystkim co było mi w tej chwili potrzebne. Koce poduszki bidon z wodą oraz  pojemnik z owocami, warzywami i pieczywem. Nawet znalazłam to kilka sukni i butów na obcasie. Wyciągnęłam dwa  koce i kilka  poduszkek, położyłam je na ziemi. Większość poduszek zastępowała mi materac na nie położyłam jeden z koce. Położyłam się na tym posłaniu pod głowę wsadziłam ostatnią poduszkę i nakryłam się kocem.  Nadal słyszałam ryki, więc nie mogłam zasnąć chociaż bardzo próbowałam

Smocza władczyni (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz