Drogi pamiętniku dziś obchodzimy coroczny festiwal kwiatów. Przygotowania trwały miesiącami. Każdy przygotowuje swój własny skarb. Nasze kwiaty są naszą dumą. Nigdzie nie widziałam tylu kolorów i tyle wzorów co dziś. Mój nos wciąż czuje tą słodką woń delikatnych płatków. Moja rodzina również przygotowuje kwiaty. Osobiście biorę udział w tańcach i śpiewach mimo, że jestem już młodą dorosłą to i tak, nic mnie za zatrzyma.
A. H.
Drogi pamiętniku, dziś mija drugi dzień festynu, dawno się tak nie bawiłam. Moje nogi wciąż chcą tańczyć. Muzyka wciąż rozbrzmiewa a dzieci i dorośli spędzają wspólnie czas w naszej kwiecistej dolinie.
A. H.
Drogi pamiętniku... widziałam coś niesamowitego. Moje oczy spotkały dziś chłopca. Jego wiśniowe włosy wyglądały tak naturalnie, że czułam zapach owoców. Nigdy nie widziałam takiego odcienia włosów. U nas w wiosce są tylko naturalne. Mamy włosy czarne , brązowe, blond, rude i różne odcienie czy to jaśniejsze czy ciemniejsze. Jednak ta wiśnia, ten róż był tutaj zupełnie obcy. Nabrałam powietrza i prawie krzyknęłam z zachwytu gdy go zobaczyłam. Jeśli miała bym określić kolor jego oczu, powiedziała bym czarny z nutą tajemnicy. Tak szybko jak się pojawił, tak szybko znikł. Szukałam go cały dzień. Dziś mija trzeci dzień festynu. Chciałam go poznać bliżej, tego chłopaka o wiśniowych włosach i czarnych oczach.
A. H.
Drogi pamiętniku festyn dobiegł końca. Zabawy trwały cały tydzień. Ja jednak zupełnie nie poczułam tego. Od tego trzeciego dnia, kiedy to zobaczyłam wiśniowo włosego chłopca, nie mogłam o tym zapomnieć. Szukałam go. Zniknął. Tak jakby nie istniał. Ja jednak będę o nim pamiętać, tak jak niezapominajka, będę nosić w sobie to wspomnienie.
A. H.
Drogi pamiętniku, spotkałam go. Wiśniowy chłopak był znów tutaj. Jednak nie zdążyliśmy porozmawiać. Nie mogę uwierzyć, że moja wioska go przegoniła. Przecież on nic nie zrobił. To tylko małe dziecko. To niesprawiedliwe. Czemu dorośli tak bardzo bali się go? Przez jego kolor włosów? Muszę wiedzieć.
A. H.
Drogi pamiętniku widziałam go. Znów się pojawił. Pobiegłam za nim, ale zgubiłam go. Znów zniknął, czemu się mnie boisz? Czemu takie dziecko jak ty, błąka się same podczas zimy. Gdzie twoi rodzice? Postanowiłam, uszyję mu szalik. Może w ten sposób nawiążemy kontakt.
A. H.
Drogi pamiętniku, uszłam szalik. Tak się cieszę. Dziś spróbuję mu go podarować.
Udało się. Chłopczyk przyjął szalik i uśmiechnął się. Wciąż jednak nie chce ze mną rozmawiać. Ja jednak się nie poddam.
A. H.
Drogi pamiętniku, nadeszła wiosna i znów nasze drogi się złączyły. Te czarne oczy kryją w sobie tajemnice. Chłopak zdradził mi swoje imię. Natsu. Jego imię podobno znaczy Lato. Hihi to zabawne nosić imię z takim znaczeniem. W sumie moje imię nic nie znaczy, więc dziwnie się przy nim czuje. On zresztą chyba też. Nie ufa mi. Boi się ludzi.
A. H.
Nastu nigdy nie zapomnę ciebie. Twoich wiśniowych włosów i twoich czarnych oczu. Okazało się, że się myliłam. On nie był sam. Przybył tutaj wraz ze swoją matką. Piękna kobieta o czarnych włosach i czarnych oczach. Zaprzyjaźniłyśmy się. Spotykamy się codziennie w lesie i rozmawiamy. Kobieta jest ufna. Chyba się polubiłyśmy. Dziś jest szczególny dzień.To właśnie dziś Natsu pokazał powód strachu a raczej braku zaufania do ludzi. Chłopak ma małe różki we włosach, które wcześniej przykrywał kapturkiem. Ma też parę skrzydełek chowanych pod płaszczem. Wyglądasz uroczo. Nie boję się ciebie.
A. H.
Drogi Pamiętniku moja ciąża dobiegła końca. Mam córkę. Wszystko zaczyna się układać.
A. H.
Drogi pamiętniku dziś nastał zły czas. Demoniczna armia nas zaatakowała. Krew spływała na naszą kwiecistą dolinę. Musimy się bronić.
To koniec a może początek. Koniec naszych zmartwień? Wojna przyniosła początek pokoju. Nie ... raczej zawieszenia mordu. Demony wycofały się. Granica między naszymi kontynentami znów zamknęła się. Nikt nie może jej przekroczyć. Nikt żywy nie wraca już z ziem północy. Ostatni statek z demonami odpływał właśnie znad naszych ziem. Wpatrzona w to wrogie wojsko zobaczyłam chłopca o różowych włosach otoczonego demonami. On się ich nie boi. Nie. To one boją się jego.
Mam rodzinę. Jestem żoną, jestem matką. Mój czas poświecę swojej córce. Niech wie, że nie każdy demon jest zły.
Anna Heartfilia
CZYTASZ
Chłopak zaklęty w moim śnie (zakończone)
Short StoryDwa kontynenty. Świat przepełniony kwiatami oraz kraina tajemnic. On żyje od dawna. Okrywa go krwawa mgła pokoleń. Ona poznaje świat. Jej pojawienie się przynosi promienie nadziei i szczęścia. Zupełnie obce byty, nigdy nie marzyły o takim spotkaniu...