Liść i Kamień

Rozdział: 24

Tydzień później...

Nadszedł dzień w którym Naruto ma poślubić Kurotsuchi, blondyn stał przed lustrem ubrany w czarne kimono, był kłębkiem nerwów, w tym dniu towarzyszyli Jiraya, Kakashi, Sasuke, Shikamaru, Gaara.

"Co jest młotku nie boisz się walki na śmierć i życie, a trzęsiesz się na własnym ślubie?" spytał Sasuke z drwiącym tonem

"Zamknij się Teme, to nie ty bierzesz ślub" warknął Naruto

"Spójrz na to z innej strony, po ślubie zawsze jest noc poślubna" powiedział Jiraya z perwesyjnym uśmieszkiem

"Wiem na czym polega noc poślubna, Kurotsuchi mi dokładnie wyjaśniła"
Szczęka Jirayi i Kakashiego opadła na ziemię

"Więc zrobiłeś to, jestem taki dumny z ciebie Naruto, powiesz jak było, może wykorzystam to w swojej kolejnej powieści" powiedział Jiraya z gwiazdami w oczach

"Kuro-chan gdyby się o tym dowiedziała, prawdopodobnie wykastrowałaby cię powoli i boleśnie Ero-sennin"

"Już czas Naruto, ceremonia zaraz się zacznie" powiedział Shikamaru

Naruto razem z innymi udali się do pomieszczenia w którym miała odbyć się ceremonia, nie długo po nim do sali weszła Kurotsuchi ubrana w białą suknie, blondyn nie mógł się na nią napatrzeć jak zjawiskowo w niej wyglądała, gdy stali obok siebie chwycili się za ręce odwracając się w stronę gości.

"Na początek chcieliśmy podziękować że przyszliście na nasz ślub, za nim zaczniemy ceremonię mamy wam coś do powiedzenia. To prawda że nasze małżeństwo zostało zanrażowane w celu osiągnięcia pokoju między naszymi wnioskami, jednak teraz nie dbamy o. Ja i Naruto-kun odnaleźliśmy w tym nasze ucicia i kochamy się, dlatego pobieramy się z własnej woli a nie z powodu ustalonego małżeństwa. "powiedziała Kurotsuchi

Wszyscy uśmiechneli sie slysząc oświadczenie Kurotsuchi, nawet sam Oonoki.

"Czy ty Naruto Namikaze-Uzumaki bierzesz tę oto Kurotsuchi za swoją żonę?"

"Tak"

"A czy ty Kurotsuchi bierzesz tego oto Naruto Namikaze-Uzumaki za swojego męża?"

"Tak"

"W takim razie ogłaszam was mężem i żoną, możecie się pocałować"

Nie trzeba było ich do tego zachęcać, Naruto objął Kurotsuchi w talii przyciągając do namiętnego pocałunku. Po zakończeniu ceremonii wszyscy udali się do przygotowanej sali na imprezę, Naruto jak to on od razu ruszył do miejsca z jedzeniem wcinając tyle ile wlezie. Kiedy zaczęła lecieć muzyka, Kurotsuchi podeszła do swojego męża.

"Chodź Naruto-kun, zatańczymy"

"Co, ale ja nie chcę tańczyć poza tym nie za bardzo umie"

"W takim razie cię nauczę"

Kurotsuchi wyciągła Naruto na parkiet chwyciła jedną rękę, drugą skierowała na swoją talię i zaczęli się ruszać, na początku szło bardzo nie zgrabnie ale za którymś razem, Naruto złapał wprawę, po zakończeniu imprezy oboje wrócili do mieszkania spędzając resztę nocy na kochaniu się ze sobą.