FILIP
-Dzięki Kuba- chciałem z nią wyjść.
-Nie! Zostaw ją! Już dużo namieszałeś- zatrzymał mnie Dawid- I to jest kurwa to o czym mówiłem.
-Nic nie mów!- odepchnąłem go i pobiegłem za dziewczyną.
Niestety jedyne co zobaczyłem to tylko jak odjeżdża. Kurwa Fifi zjebałeś po całości! Nie ma najmniejszej szansy, że ją odzyskasz... W przemyśleniach przerwał mi Janek.
-Fifi, musimy jechać...- powiedział trzymając ode mnie bezpieczną odległość.
Bez słowa poszedłem po moją walizkę i poszedłem do busa. Zająłem tam miejsce z tyłu, złożyłem słuchawki i włączyłem muzykę.
Ja:
Marita, proszę odezwij się do mnie.
Wiem, że na pewno nie było to dla ciebie przyjemne, ale chce ci to wyjaśnić.
Honey...
Proszę, martwię się o ciebie...
MARITA
Od: Filip:
Marita proszę, chcesz żeby jakaś przeszłość przekreśliła to co do siebie czujemy?
Słońce, proszę...
Chociaż jebaną kropkę na znak że żyjesz...
Dostałam ogromny spam od Filipa. Nie miałam najmniejszej ochoty mu odpisywać i patrzeć na niego. Cała zalana łzami pojechałam do mieszkania. Wzięłam tam prysznic, a następnie włączyłam komputer i nalałam sobie wina. Weszłam na email i zobaczyłam coś, co w tym momencie było mi najbardziej potrzebne mianowicie PROPOZYCJĘ WYJAZDU NA PŁATNY STAŻ DLA ORGANIZATORÓW EVENTÓW W NOWYM JORKU! Bez wahania zadzwoniłam do ekipy która to organizowała i potwierdziłam swoje przybycie. Od razu kupiłam one way ticket i poszłam się pakować. Oczywiście podczas tych wszystkich czynności ryczałam jak pojebana i zapijałam się winem. W pakowaniu przerwał mi telefon. Dzwonił Krzysiek.
-Słucham?- odebrałam.
-Mari co się dzieje? Dzwonił do mnie Dawid i powiedział, że jak będziesz dzwoniła i prosiła o pomoc to mam ci odmówić, ale nie powiedział mi co się stało. Wszystko okey?- zapytał.
-Już tak, jak kiedyś się zobaczysz z nim i będzie się o mnie pytał to powiedz że jestem w stanach- oznajmiłam.
-Marita, co się stało?- ponowił pytanie.
-Wiesz co? Ha... Jestem z Taco od moich urodzin, tzn chyba byłam z nim do dziś. Wynikła bardzo śmieszna sytuacja, mianowicie okazało się, że miałam być dziewczyną na raz. Śmieszne prawda?- rzekłam ze śmiechem.
-O kurwa... Mari mega mi przykro, chcesz tym pogadać? Przyjadę do ciebie może?- zaproponował.
-Nie Krzysiek, spokojnie, dam sobie radę. Lecę do USA na 3 miesiące i odpocznę sobie i przy okazji nabiorę doświadczenia w branży- oznajmiłam- Ucałuj ode mnie Lewka, pa- rozłączyłam się.
Zapięłam walizkę, ubrałam dres, zamówiłam ubera i pojechałam na lotnisko. Bezproblemowo przeszłam przez bramki i poszłam do swojego gateu. Patrząc na telefon widziałam tylko pełno nieodebranych połączeń od Mery, Quebo, Dawida no i Filipa. Usunęłam zbędne powiadomienia i włączyłam muzykę. Po godzinie oczekiwania weszłam do samolotu i leciałam tak przez 9 godzin...
*10 h później*
W końcu dotarłam do mieszkania, które dostałam na mój okres stażu. Tzn mieszkania... był to apartament znajdujący się na 35 piętrze jakiegoś wieżowca, cały oszklony, czarno biały i bardzo nowoczesny. W każdym z pokoi były automatyczne rolety, które po zasłonięciu dawały stuprocentową ciemność. Na ścianach wisiały duże obrazy od nieznanych mi artystów, a koło telewizora był stojak wypełniony w całości płytami CD. W jednym z rogów salonu stała wieża stereo, która od razu była przeze mnie opanowana. Miała połączenie bluetooth więc bez problemu połączyłam ją ze swoim telefonem. Niestety puszczenie muzyki przez telefon nie wypaliło, ponieważ każdą piosenkę przerywał mój dzwonek. Co chwile miałam powiadomienia sms od Filipa.. Byłam trochę zdziwiona, bo u nich była 6 rano
Od: Filip:
Marita, na pewno śpisz, ale wiedz, że ja nie potrafię. Cały czas przypomina mi się nasza wczorajsza noc, gdy spałem na tobie, a ty bawiłaś się moimi włosami. Tęsknię za tobą, tęsknię za naszym kontaktem. Wiem że zjebałem, że to nie powinno tak wyglądać, ale stało się i nikt tego nie odwróci. Wiedz, że bardzo cię kocham i zależy mi na tobie jak na nikim w świecie. Nie będę cię już napastował telefonami i smsami, bo nie chcę cię już sobą męczyć. Kocham cię honey...
Po przeczytaniu tej wiadomości popłakałam się. Usiadłam na łóżko, schowałam twarz w dłoniach i płakałam. Ale po chwili doszłam do wniosku, że nie, nie będę płakała przez faceta. Wstałam, ubrałam się cieplej i wyszłam na nocny spacer po Nowym Jorku. Przeszłam przez miasto aż do Time Squere. Tam się zatrzymałam i zrobiłam sobie zdjęcie na tle tych wszystkich telebimów.
Po dwugodzinnym spacerze wróciłam do mieszkania i poszłam spać. Następnego dnia rano poszłam po słynnego, nowojorskiego bajgla i kawę, a potem pojechałam do miejsca, w którym odbywały się wykłady. Ogólnie cały ten wyjazd to szkolenie na temat głownie bezpieczeństwa jak i bardziej efektywnej organizacji różnych przedsięwzięć społecznych.
FILIP
Bardzo się o nią martwię, boję się, że nie jest bezpieczna, że coś się jej stanie. Nie miałem pojęcia gdzie jest i co robi. Cały czas siedziała mi w głowie. Najgorsze w tym wszystkim było to, że nic nie mogłem zrobić.
-Fifi- zawołał mnie Janek- Chodź, pokażą nam garderobę, i nie pal, bo płuca będą cię bolały- zgasił mi papierosa.
-Mhm... Jakieś jeszcze rady?- zapytałem gniewnie.
-Kurwa, wiem że masz problemy z Maritą, ale nie możesz się wyżywać na innych. Zostaw to dla siebie i wykonuj swoją pracę- powiedział ze złością.
-Sorry- zbiłem z nim piątkę.
-Luz, jeśli chcesz mogę postarać się ogarnąć co z nią się aktualnie dzieje- oznajmił.
-Byłbym wdzięczny- odparłem i poszedłem do garderoby.
Przebrałem się i poszedłem na próbę. Nie ukrywam, że nie szło mi dziś najlepiej, ale dawałem radę. Po jakiejś godzinie przyszedł Janek.
-Coś wiem- powiedział.
-Maciej przerwa- zwróciłem się do przyjaciela i podszedłem do Janka- Mów.
-Wyprowadziła się z warszawy do stanów i ma tam jakiś staż na 3 miesiące- odpowiedział.
-Nie... Żartujesz prawda?- zapytałem z niedowierzaniem.
-Przykro mi Fif- złapał mnie za ramie.
-Dobra, odwołuj koncerty, lecę do niej- złapałem z bluzę i poszedłem do wyjścia.
***************************************************************************************
Jeśli ci się podobało, zostaw gwiazdkę i komentarz <3
CZYTASZ
Minęła Północ|| Taco Hemingway
RomanceMaritta Podsiadło- siostra Dawida- Organizuje jeden z największych i najliczniejszych koncertów w Polsce, mianowicie duet Dawida i Taco! Taco, który liczy tylko na seks, stara się jak najbardziej zainteresować dziewczynę swoją osobą, jednak ona, mim...