Usadawiając się wygodnie na krzesełku, Taehyung jeszcze raz zaczął myśleć nad swoim misternym planem. Obserwował jak sala wypełnia się ludźmi, wszyscy wyglądali tak poważnie w służbowych ubraniach; nie było choćby jednej duszy, która nie miała wystylizowanej fryzury, która oczywiście nie była zbyt wyróżniająca z tłumu. Nie to co jego niebieskie włosy. Zaczął się nieco wiercić a krzesełku, lekki niepokój otulił go swoim kocykiem.
Musiał wykonać ten plan, mimo że jego moralna strona krzyczała w ramach sprzeciwu. On sam nigdy by tak nie postąpił, to była wina Jeongguka, który wywoływał w nim najgorsze istniejące instynkty.
O wilku mowa. Jego oczy skierowały się na drzwi, kiedy kątem oka dostrzegł ruch w tamtym rejonie. Ukazał mu się nie kto inny jak Jeon - zadufany w sobie szef, który przeleciał więcej dziewczyn niż jest w tym budynku. Poczuł jak jego mięśnie się spinają - czuł się definitywnie niekomfortowo, ale obiecał sobie, że tu wytrwa. Poprawił się na krześle i obserwował jak wszyscy z ekipy mu się ukłonili.
- Dzień dobry wszystkim. - Uśmiechnął się ciepło Jeongguk i podszedł do komputera. Wyjął małe urządzenie i podłączył je do komputera, chwilę później odpalając prezentację poprzez rzutnik. Taehyung poczuł się jak na wykładzie, tylko teraz wszyscy siedzieli przy jednym stole, dużo osób miało przygotowane rzeczy, laptopy, czy tradycyjne notesy.
- Jak wiecie, za kilka miesięcy ruszamy z naszym nowym projektem, który szczęśliwie dostał dofinansowanie z państwa. - Zaczął, kiedy stanął na szczycie stołu, zerkając na każdego co i raz. - Kampania będzie dotyczyła samorozwoju i pomocy psychologicznej.
Mężczyzna zmienił slajd, a Taehyung rozejrzał się po sali. Wszyscy wyglądali na takich skupionych, wręcz zafascynowanych Jeonem. On sam musiał przyznać, że był niesamowitym oratorem. Sposób w jaki się wysławiał nie był zbyt oficjalny, ale dawał na tyle dużo profesjonalnych informacji, że ludzie na spotkaniu mogli zrozumieć wszystko w mgnieniu oka. Swoim tonem udawało mu się tworzyć przyjazną atmosferę; może on zawsze taki był, tylko przez to, że Taehyung był na tym kursie, to przyćmiło jego zdolność myślenia? Zaraz jednak przypomniały mu się wszystkie obelgi, którymi obarczał inne kobiety. Te myśli będą trzymały go przy wykonaniu zadania.
- W poprzednim tygodniu współpracowałem z kilkoma koordynatorami projektu i podzieliliśmy go na kilka zespołów - pokazał na rozpiskę za nim. - Przeprowadzimy serię warsztatów, które będą polegały na grupowych oraz indywidualnych ćwiczeniach w celu propagowania samorozwoju. Jednocześnie otworzymy miejsce, gdzie ludzie będą mogli zasięgnąć psychologicznych porad, ewentualnie będziemy mieć możliwość przekierowywania do przychodni psychoterapeutycznej, z którą mamy zaszczyt pracować i dziś gościmy jej członka, panią Hu. - Wskazał otwartą dłonią na kobietę siedzącą niedaleko Taehyunga, a ona promiennie się uśmiechnęła, kiedy ludzie zaczęli bić jej brawo. Taehyung w odruchu zrobił to samo, jednak czuł się zagubiony w tej całej sytuacji. Nie czuł się wystarczająco dorosły, żeby siedzieć wśród tych wszystkich ludzi, jednak Jeongguk coś w nim musiał widzieć, zapraszając go tu.
- Kolejną sekcję, jaką chciałbym dziś omówić, będzie sekcja artystyczna. - Kontynuował swój wywód biznesmen. - Po poszukiwaniach znalazłem nam kilku dobrych grafików oraz artystę, którego zadaniem będzie projektowanie różnych obrazów dotyczących naszego przedsięwzięcia. - Tu spojrzał się bezpośrednio na Taehyunga i lekko uśmiechnął, na co sam student zbaraniał i nie mógł dać żadnej reakcji. Po kilku sekundach uśmiechnął się słabo, kiedy poczuł wzrok większej ilości osób skierowany bezpośrednio na niego.
Jeongguk kontynuował swoją prezentację przez następne kilkanaście minut, odpowiadał na każde pytanie, jakie mu było zadane i rozrysował na tablicy suchościeralnej dokładniejsze wyjaśnienia co do aspektów, które były najmniej zrozumiałe.
CZYTASZ
Bajerant
FanfictionUwodzicielski. Przystojny. Szarmancki. Inteligentny. Czego chcieć więcej w mężczyźnie? Jeon Jeongguk to młody biznesmen, który posiada te wszystkie cechy, a na dodatek odniósł wielki sukces po publikacji swojej najnowszej książki pod tytułem "Gra w...