10

639 22 0
                                    

Kiedy już kończyłam makijaż, usłyszałam krzyki dochodzące z salon. 

-Proszę, wchodźcie- słyszałam Namjoona. 

Dobrze, że będzie parę osób pomyślałam. Troszkę się stresowałam, lubię poznawać nowych ludzi, ale na początku zawsze towarzyszył mi mały stresik. Gdy już skończyłam, przejrzałam się ostatni raz w lustrze. 

-Jest dobrze- powiedziałam do odbicia. 

Stanęłam przy schodach, miałam już schodzić, kiedy ktoś mnie złapał za talie. 

-Pięknie wyglądasz- powiedział V przegryzając wargę. Uśmiechnęłam się.

Wyglądał tak seksowanie, miał lekko rozpiętą białą koszule i czarne spodnie. 

-Schodzimy? - zapytał. Ja skinęłam tylko głową na znak. Złapał mnie za rękę i zeszliśmy razem po schodach. W salonie nie było paru znajomych. Raczej pełno znajomych. Przestraszyłam się na ten widok. Lekko zesztywniałam. Tae poczuł to i szepnął. 

-Spokojnie.. tylko się nie stresuj 

W mieszkaniu było pełno ludzi i to nie byle jakich. Same gwiazdy Kpopu. Rozglądałam się po salonie. Widziałam członków Got7, Exo, Bigbang i innych. Nie zabrakło też dziewczyn z Mamamoo, Black Pink. Było więcej zespołów, nie potrafiłam zliczyć. Od razu po zejściu z V., chłopak zaczął przedstawiać mnie różnym ludziom. wszyscy byli bardzo mili. Szczególnie dobrze rozmawiało mi się z Got7 i dziewczynami z Black Pink. Na początku impreza była taka jak zazwyczaj początki imprez. Po jakimś czasie zaczęło się rozkręcać. Muzyka była coraz głośniejsza.

-Wow! Z Polski?

-Tak! - przekrzykiwałyśmy się z Rose. Stałyśmy przy ścianie i rozmawiałyśmy, gdy nagle usłyszałam Jhopa wołającego mnie z kuchni.

-Lunnaaaaa- krzyczał. Usłyszawszy to przeprosiłam Rose i poszłam do Hobiego. 

-Chodź, polewam. Napij się ze mną- krzyczał mi do ucha. 

-Dawaj- krzyknęłam 

Hobi nalał coś do kieliszka. 

-Na raz- krzyknęłam trzymając kieliszek w dłoni. 

-3! 2! 1! - krzyczeliśmy. 

Na tym się nie skończyło, wypiliśmy jeszcze parę kolejek, dołączyło do nas parę osób, Jackson, Rose, Lisa, Jimin i reszta członków BTS. Dobrze, że mam w miarę twardą głowę. 

-Chodź tańczyć- złapał mnie za rękę Hobi i wyciągnął na parkiet. Zaczęliśmy poruszać się w rytmie muzyki. Czułam się świetnie, kochałam tańczyć. 

-Odbijany !-  usłyszałam zza pleców. Teraz tańczyłam z Jiminem. 

-Nie dość, że dobra piosenkarka to jeszcze tancerka- krzyknął śmiejąc się- Ty może gwiazdą Kpopu zostaniesz!- Uderzyłam lekko Jimina w klatkę piersiową. 

-I znowu atakuje. Nie wytrzymam z tobą. Wiedz, że czeka cię kara - powiedział Jimin - tylko nie teraz, jeszcze znajdzie się okazja. 

Po wywijaniu na parkiecie i przy okazji wygłupach z Jiminem, wyszłam na taras by trochę ochłonąć. Czułam jak już mi weszło. Stojąc na świeżym powietrzu dołączył do mnie BamBam. 

-Witaj! My się chyba jeszcze nie znamy- podał mi rękę i uśmiechnął się.

-Jestem Lu

-BamBam, a dokładnie Kunpimook Bhuwakul, ale tego nie zapamiętasz- zaśmiał się, ja również- Mieszkasz z chłopakami z BTS? - zapytał. 

RAIN (BTS)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz