RAIN (BTS)

32

Występy były niesamowite. Śpiewałyśmy i tańczyłyśmy z siostrą do piosenek. Po chwili zauważyłam jak do Bangtanów pochodzi ktoś ze staffu. Pewnie zaraz wchodzą i idą się ogarnąć. Jungkook odwrócił się do mnie i puścił mi oczko na co się zaśmiałam. 

-Już pogodzeni? - szepnęła siostra- rozumiem, że wytłumaczyliście sobie wszystko,  jak poszłaś do toalety? 

-Co? Skąd? -spanikowałam. 

-Widziałam jak Jungkook za tobą wybiegł. Mnie nie oszukasz kochana- zaśmiała się. Czy ona musi zawsze wszystko wiedzieć?

Pov. Luna 

Na scenę weszli chłopcy. Ale byłam podekscytowana. Włączyły się światła, muzyka zaczęła grać. Rozpoczęli intro. Scenografia idealnie się prezentowała. Wpatrywałam się cały czas w Tae. Tak seksownie się poruszał, przełknęłam ślinę i zagryzłam wargę.  Ale bym mu teraz... 

Występ był na prawdę udany. Byłam tak bardzo z nich dumna, nawet się wzruszyłam. Tak pięknie wyszło. 

To była dosyć nietypowa gala. Rozdanie nagród odbywało się po występach. Na początku rozdano jakieś małe nagrody, następnie na ekranie pojawił się napis ,, Najlepszy album roku". Na scenę weszła kobieta ubrana w piękną suknie i mężczyzna w garniturze. Kobieta trzymała w dłoni kartkę, na której napisana była nazwa zespołu, który zdobędzie nagrodę. 

-Nagroda za najlepszy album roku należy się! - krzyknął mężczyzna. 

-B...T...S...- krzyknęli razem. 

Chłopcy wstali i dumnie weszli na scenę. Pokłonili się i wzięli nagrodę. 

-Słychać mnie? - zaczął Namjoon mówiąc do mikrofonu. Cała sala zaczęła krzyczeć- Dobra słychać- uśmiechnął się i uniósł nagrodę- mamy ją kochani! Dziękujemy, za nagrodę, za to że ARMY są z nami. Cieszymy się, że nasza ciężka praca nie idzie na marne. Jest tu wiele wspaniałych artystów i to zaszczyt, że możemy występować na tej samej scenie. Nagroda należy się każdemu. Dziękujemy! 

-Dokładnie!- dodał Jimin zabierając mikrofon liderowi- Chciałabym jeszcze podziękować dwóm osobą, które są tu z nami. Bardzo nam pomogły i dały dużo siły. Mimo, że nie znamy się długo.. Kocham was! I wszystkie ARMY ! - powiedział po czym wysłał nam buziaka. 

Chłopcy zeszli ze sceny. Namjoon dumnie szedł przed członkami i trzymał nagrodę w górze. Usiedli na miejsce. 

,,Artyści roku" to ostatnia nagroda, która została. Na scenę znów weszła para, ubrana w ciekawe kreacje. Oczywiście nagrodę zdobyli BTS i wcale mnie to nie zdziwiło. Znów weszli z klasą na scenę, odebrali nagrodę. Tym razem do mikrofonu dobrał się Jungkook, później Suga. 

Chłopcy dumnie zeszli i przeszli środkiem sali, fani krzyczeli, a idole wstali z miejsc i klaskali. Zbliżyli się do swoich miejsc. Tae zamiast usiąść podbiegł w moim kierunku i mnie przytulił. Zamurowało mnie. 

-Co ty robisz? - szepnęłam. 

-Musiałem cię przytulić, jestem taki szczęśliwy, że tu jesteś- powiedział przytulając mnie jeszcze mocniej. Odwzajemniłam jego uścisk i zaplotłam ręce na jego plecach. 

-Przytul jeszcze swojego managera, żeby się nie skapnęli - ledwo wydusiłam, mocno mnie ściskał. 

-Ok- szepnął po czym oderwał się ode mnie i przytulił managera. Następnie z uśmiechem poszedł na swoje miejsce. 

Gala hucznie się zakończyła. Na koniec miał odbyć się bankiet dla idoli, który odbywał się w tym samym budynku, ale na innej sali. Żeby dostać się na imprezę trzeba było mieć specjalne zaproszenia. Oczywiście BigHit nam załatwił.