24

362 16 0
                                    


-O nieee- krzyknęłam- w życiu dla was nie zatańczymy. 

-Mówisz? - przerwała moja siostra.

-Na pewno znacie jakiś nasz układ, w końcu jesteście fankami- dodał układając się do siadu rozbawiony Jimin.

-Znamy prawie wszystkie!- krzyknęła Anel. 

-El! - krzyknęłam i szturchnęłam siostrę. 

-No proszę, proszę....  - przerwał Tae- musimy to zobaczyć...

-Zróbcie to dla nas! - krzyknął Jin. 

-No dobrze... - mruknęłam. 

-Co wam włączyć? - zapytał po chwili Jimin, stojąc przy odtwarzaczu. 

-Może zatańczymy do ON? - zapytała mnie moja siostra. Ja tylko kiwnęłam głową.  Jimin włączył muzykę. Zaczęłyśmy układ.

Chłopcy zamilkli, patrzyli tylko na nas z pełnym skupieniem. 

-Wow! Nie spodziewałem się, że nasz układ tak dobrze wygląda na żywo- powiedział Suga, kiedy muzyka przestała grać. 

Zaczęli klaskać. 

-Niesamowite! Jesteście uzdolnione!- krzyknął choreograf wchodząc na sale, chyba wszystko widział, zawstydziłam się. 

-Dziewczyny chodziły kiedyś na tańce - dodał Jungkook. 

-Widać... - znów odezwał się trener. 

-No dobrze, koniec tych pochwał- przerwałam- wiemy, że próbujecie być mili, ale...

-Co ty mówisz Lu, jesteście świetne! - krzyknął Nam - czekam na kolaboracje!

-Przestań! - krzyknęła Anel, tarmosząc go po włosach. 

-Ty młoda, ja cię zaraz potarmoszę- zaśmiał się lider i zaczął łaskotać ją po brzuchu. 

Po przerwie chłopcy znów zabrali się za ćwiczenia. O godzinie 16 zjedliśmy obiad, który przyniósł nam staff. To miło z ich strony, że pomyśleli też o mnie i o siostrze. 

Po obiedzie zaczęły się próby rapu. Chwilę pooglądaliśmy rapującego Namjoona, Sugę i Jhopa, po czym Jin zaproponował pozwiedzać BigHit. W szóstkę wyszliśmy z sali i zaczęliśmy spacerować po budynku. Pokazali nam prawie każde pomieszczenie, a było ich na prawdę sporo. 

-Słuchajcie, to ostatnia sala prób- powiedział Tae wskazując na drzwi- tutaj próby mają nasi młodsi współpracownicy, czyli Txt. Pewnie kojarzycie?

-Tak - odpowiedziała podekscytowana Anel.

Weszliśmy do środka, po całej sali rozchodził się dźwięk muzyki. Na środku tańczyli członkowie Txt. Widząc nas, przerwali taniec i wyłączyli muzykę. 

-Siema! - krzyknął Jimin - Musicie kogoś poznać! Oto nasze przyjaciółki, znaczy... 

-I moja dziewczyna - dodał Tae, łapiąc mnie za rękę. 

Chłopcy ukłonili się i zaczęli się przedstawiać. Wraz z Anel podeszłyśmy do nich, przedstawiłyśmy się i uścisnęłyśmy dłoń. 

Zauważyłam, że Soobin uważnie przyglądał się mojej siostrze. 

Postanowiliśmy zostać chwilę na ich próbie. Całą próbę Soobin nie spuszczał wzroku z mojej siostry, chyba Jungkook to zauważył, bo cały czas zagadywał Anel. Coś czuję, że się źle zapowiada, pomyślałam. 

Kiedy próba się skończyła wszyscy zaczęli się zbierać. 

-Paa, do zobaczenia- każdy z członków txt pożegnał się wychodząc z sali. Ostatni wyszedł Soobin. Zatrzymał się przed drzwiami. 

-Do zobaczenia Anel- rzucił spojrzenie na siostrę- pa- zwrócił się do reszty. 

Zostaliśmy na sali ja, siostra, Jimin, Tae, Jin i Jk. 

-Nie lubię tego Soobina, zawsze mi działał na nerwy- wymamrotał Jk lekko wkurzony. Anel zaśmiała się. 

-Co cię śmieszy młoda?

-Nic, nic - powiedziała po czym wyszła z sali. Cała reszta poszła za nią. 

-Szybko skończyli próby- powiedziałam do Tae. 

-Dzisiaj to oni mieli krócej, wczoraj siedzieli do 3- odpowiedział chłopak - słuchaj, my tu dzisiaj trochę posiedzimy, pewnie 2/3 będziemy w domu. Jak chcecie to możecie spokojnie wrócić sobie do domu... 

-Chcesz nas wygonić? - zaśmiałam się. 

-Oczywiście, że nie kochanie- pocałował mnie w czoło- nie chcę żebyście się tu zanudziły, mogłybyście w tym czasie zająć się czymś ciekawszym i poszły spać na spokojnie. 

-Uwierz, oglądanie was w pracy, to jedna z najciekawszych rzeczy i najlepszych atrakcji- uśmiechnęłam się- Anel- zwróciłam się do siostry- zostajemy do końca, prawda?

-No ba, że tak! - krzyknęła. 

-Widzisz? Zostajemy- spojrzałam w oczy Tae. 

-Dobrze, ale ostrzegałem... - powiedział po czym dostałam od niego szybkiego całusa w usta - teraz pora na próby wokali. 

-Tylko proszę, nie każcie nam śpiewać! Już za bardzo zdążyłyśmy się zbłaźnić- krzyknęła siostra. 

-Zobaczymy... -  dodał Jungkook. 

Wróciliśmy do raperów. Chłopcy zamienili się miejscami. Teraz mikrofony znajdowały się w rękach wokalów. 

Wybiła godzina 21. Byłam już troszeczkę zmęczona z resztą nie tylko ja. Wszyscy byli zmęczeni, ale chłopcy nie poddawali się i mimo zmęczenia ćwiczyli dalej.  Siedziałam z siostrą na sofie. Jungkook przyniósł nam koc. 

-Przykryjcie się, jak chcecie się zdrzemnąć to śmiało- dodał przykrywając nas kocem. 

-Dziękuję ... - wydusiłam i oparłam się o ramię siostry. 

Chłopcy skończyli próbę o 2. Trochę mi się przysnęło. 

-Lu! Lu? - szepnęła mi do ucha Anel- chodź, jedziemy do domu, chłopcy już skończyli...

-A tak tak...  - wymamrotałam otwierając zaspane oczy. 

-Jak chcesz to cię przeniosę- powiedział Tae głaszcząc mnie po głowie. 

-Dam radę- wstałam - widzisz?

-No dobra, idziemy !- krzyknął Suga. 

Wróciliśmy do domu, każdy od razu położył się spać....

RAIN (BTS)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz