- Nana? - powiedział zaskoczony Jisung patrząc na różowowłosego.
- A kto inny? - zapytał rozbawiony Jaemin. Młodszy nie patrząc na nic, wstał i przytulił starego przyjaciela.
- Fajnie jest się spotkać po tak długim czasie, co nie? - spytał Jaemin odsuwając się od młodszego.
- Nadal ci nie wybaczyłem, że wyjechałeś w środku roku szkolnego. - prychnął brunet, udając obrażonego, przez co wyglądał jak wściekła wiewiórka.
- Nie jego wina, że Jimin jest dziwna – tym razem odezwał się Hyunjin.
- Opowiesz nam jak Jimin jest dziwna później. Ale teraz musisz poznać nowego człeka w naszej paczce. - powiedział Felix wskazując na Allena.
- Allen Ma - powiedział i wystawił rękę do Jaemina, który ją ochoczo przyją - Chciałbym powiedzieć, że najnormalniejszy z całej czwórki, ale nikt się ze mną nie zgodzi. Jestem ty normalniejszym, tym który myśli trzeźwo.
- Nie powiedziałbym. - powiedział oburzony Jisung, krzyżując ręce na piersi - Właśnie. Dlaczego chciałeś mnie uderzyć na zajęciach?
- Bo za dużo gadałeś.
Jisung już chciał coś powiedzieć, ale Jaemin go uprzedził.
- Mogę się z nim psiapsiółkować - stwierdził Jaemin.
- Chodźmy gdzieś, gdzie jest mniej ludzi. - powiedział Felix i ruszył w stronę dziedzińca, gdzie można spokojnie posiedzieć na trawie i odpocząć od zajęć.
☕☕☕
- Poczekaj. Jeżeli dobrze zrozumiałem, to twoja siostra bliźniaczka postanowiła wyjechać do babci i zabrać ciebie w środku roku szkolnego. I nie mogłeś odmówić, ponieważ babcia się dowiedziała, a że nie chciałeś smucić babci zgodziłeś się. - powiedział Allen, a Jaemin tylko zgodził się kiwnięciem głowy. - A teraz wróciliście, bo Jimin dostała tutaj stypendium.
- I po zajęciach mam do niej przyjść. I wy macie iść ze mną, bo mnie inaczej zabije i zrobi inwazję na wasze domy. - odpowiedział Jaemin, a na twarzy było widać strach.
- Czasami zastanawiam się kto tu jest starszy. - powiedział Jisung, mając przed oczami wszystkie sytuacje z liceum związane z rodzeństwem Na.
- Sam się czasami zastanawiam, czy mama nas nie oszukała i to Jimin jest starsza. - odpowiedział że śmiechem różowowłosy.
Cała piątka siedziałam jeszcze przez dłuższy czas na dziedzińcu przy drzewie. Rozmawiali o wszystkim. O sytuacjach, kiedy nie było ich razem. Jaemin i Allen szybko znaleźli wspólny język, więc nie było niezręcznie.
Nie zauważyli nawet, kiedy musieli się udać na kolejne zajęcia.- Spotykamy się po zajęciach przy wejściu. - powiedział stanowczo Hyunjin trzymając pod pod pachą z jednej strony Jaemina, a z drugiej Felixa.
- Spokojnie. Kawiarnia ci nie ucieknie przecież. - powiedział Jisung ledwo powstrzymując się przed śmiechem, widząc poważnego Hyunjina.
- A jak ci stawię wielki kawałek sernika to będziesz też tak poważny? - zapytał Hyunjin wiedząc jak podejść młodszego.
- Rozważę propozycję. - odpowiedział Jisung i ruszył z Allenem w stronę sal wykładowych.
☕☕☕
- Jak się nie pojawią w ciągu minuty to idziemy bez nich. - powiedział Hyunjin mając dość czekania na swoich przyjaciół.
- Pamiętaj, że to Allen. A on zawsze się spóźnia. - zaczął bronić przyjaciół Felix.
- Obiecuję, że kiedyś cię zabiję. - trójka przyjaciół usłyszała krzyk Jisunga, więc odwrócili się w stronę krzyków.
W ich stronę szedł zdenerwowany Jisung i roześmianego Allena.
- Nie marudź tylko chodź. - powiedział Allen ruszając w stronę przyjaciół i zakładając swoją rękę na ramię Jisunga.
- Idziecie, czy mamy was zostawić? - zapytał Felix, kiedy oboje stali przy przed nim.
- Tylko weźcie go ode mnie. - powiedział Jisung próbując odciągnąć od siebie starszego.
- Dobra gołąbeczki. Jak się zaraz nie pośpieszymy to Jimin nas zabije. - powiedział Jaemin mając dość przekomarzanek tej trójki.
- Już idziemy. - krzyknął Allen odklejając się od młodszego i podbiegł bliżej pozostałej trójki.
☕☕☕
Jak wam mija tydzień?
Bo ja mam już dość i chętnie bym się zakopała pod kołdrą i z niej nie wychodziła.Trzymajcie się cieplutko
ʕっ•ᴥ•ʔっ
CZYTASZ
coffee || minsung
Fanfictiongdzie minho jest byłym chłopakiem jisunga lub gdzie minho prowadzi kocią kawiarnię a jisung to zawzięty tekściarz który musi napisać tekst o miłości nienawidząc tego uczucia comedy, fluff, angst side ship: chanlix, seungbin, hyunin, beomjun, maybe n...