Wakacyjne koszmarne marzenie | DDlg, ABDL

20.Tatusiu chcę Ciebie... Teraz

*Emma pov*
Przez całą drogę na basen gadałam z Eve o nowych filmach i fajnych aktorach oraz odpowiadam na jej pytania dotyczące naszej relacji. Jednak po 10 minutach byliśmy pod basenem. Wychodzę z samochodu i idę z tatusiem za rączkę do hali basenowej gdzie tatuś kupuje bilet dla mnie i dla niego. Wchodzimy wszyscy razem do szatni i tatuś wybiera szafki oczywiście obok przewijaka basenowego, to jest głupie czemu na basenach przewijak stoi na środku?! No ale nic wiedząc że czeka mnie zmiana pieluszki na tą wodną kładę się na przewijaku cały czas gadając z Eve. Tatuś podszedł do nas i zaczął mnie przewijać przy Eve co nawet na chwilę nie spojrzała między moje nóżki. Gdy miałam na pupie już błękitną basenową pieluszkę tatuś rozebrał mi koszulkę i stanik aby założyć ten do pływania z myszką Miki. Eve przebrała się w szatni w jednoczęściowy fioletowy strój kąpielowy a tatuś w swoje spodenki.
*David pov*
Gdy weszliśmy na teren basenu poszliśmy najpierw w stronę jakuzzi.
-Córeczko, tatuś odpocznie w jakuzzi 30 minutek i pójdziemy na zjeżdżalnie a w tym czasie pobaw się z Eve w baseniku z kaczuszką, dobrze?-
Wskazałem na dziecięcy basen z wodą sięgającą do pasa
-Dobrze tatku-
-oh Eve, jakbyś mogła to co jakiś czas kontroluj pieluszkę Emmy-
-Dobrze David, nie ma problemu-
Odparła Eve a ja zanurzyłem się w jakuzzi pełnej piany w czasie gdy Emma i Eve bawiły się piłką w basenie dla dzieci. Po 30 minutach wychodzę z jakuzzi i zgodnie z umową idę do basenu gdzie jest Emma i Eve z uśmiechem. Kucam nad wodą i pomagam Emmie wyjść.
-Sucho i czysto ma mój aniołek?-
-taak tatku- odpowiedziała Emma i wtedy Eve dodała
-Zrobiła trochę siku, ale tylko troszkę-
-Dobrze, dziękuję Eve- Odpowiadam z uśmiechem i ruszany na zjeżdżalnie do której prowadzą długie i zakręcone schody. Gdy byliśmy na górze wziąłem ponton na 2 osoby i położyłem na wodzie siadając w nim poczym pomogłem usiąść Emmie. Gdy poczułem jak pupcia Emmy jest idealnie na moim kroczu podnieciłem się, co chyba poczuła moja księżniczka bo uśmiechała się do mnie i pocałowała w policzek. Gdy ponton ruszył po zakręconych tarasach zjeżdżalni świetnie się bawiliśmy. Na koniec ponton wypadł na rzeczkę prowadząca do wyjścia z zjeżdżalni. Rzeczka jest bardzo powolna i zrobiona w tunelu. Wtedy Emma załapała moją dłoń i położyła na swoją pieluszkę między nóżkami.
-Tatusiu, chcę Ciebie tu i teraz... błagam-
powiedziała Emma trzymając moją dłoń na
swojej mokrej pieluszce w miejscu cipki...

---------
Tradycyjnie akcja urywa się w najlepszym momencie :p Jak się podobał ten rozdział?