14.Tatusiu... Już będę grzeczna...

7.6K 80 4
                                    

*David pov*
Dzień w lunaparku minął nam szybko na wspólnych zabawach oraz wygłupach. Razem z Emmą i Eve byliśmy na wszystkich rollercoasterach oraz na dmuchańcach. W tracie zabawy oczywiście była potrzebna jedna zmiana pieluszki przy której była Eve aby wiedziała wszystko co i jak. Po powrocie do hotelu weszliśmy wszyscy do pokoju a mój aniołek położył się na łóżeczku ze zmęczenia i szczęścia.
-Dobrze to ja będę leciał na tego pokera a ty córcia masz być grzeczna i słuchać się niani, Eve mi wszystko powie i jak będziesz nie grzeczna to będzie kara.-
-Spokojnie David twój maluszek jest w dobrych rękach, papa miłej gry- Odparła Eve
-Pa tatku, wracaj szybciutko, Kocham Cię- Dodała Emma
-Papa córcia, ja Ciebie też kocham- odpowiedziałem i zamknąłem drzwi.
*Emma pov*
Jeju ale to był wspaniały dzień i jeszcze cały wieczór z najlepszą przyjaciółką będzie świetnie!
-Ev... znaczy nianiu, obejrzymy bajeczkę po kolacji?-
-Oczywiście słodziaku ale terez chodź do mnie, nakarmię cię, zrobiłam naleśniczki wczoraj to zjemy z dżemem malinowym-
Gdy Eve powiedziała dżem malinowy w ułamku sekundy siedziałem już przy stoliku i otwierałam buźkę jak grzeczna dziewczynka gdy mnie karmiła. Po jedzonku Eve przebrała mnie w różowe body i posadziła przed telewizorem gdzie leciał SpongeBob. Tak wyciągnęłam się w oglądanie bajki że nawet nie poczułam jak bardzo muszę kupkę. Uświadomiłam to sobie dopiero gdy poczułam miękkość pod pupą i smrodek. O nie nie nie nie, nie chcę aby Eve widziała moją brudną pupę, muszę jakoś to zamaskować i poczekać aż tatuś przyjdzie.
*Eve pov*
Gdy kończyłam zmywać naczynia po kolacji poczułam dziwny zapach dobiegający z pokoju gdzie była Emma.
-Emma, słonko podjedź do mnie chyba masz pełną pieluszkę, prawda?-
-nie mam, wydaje ci się!-
Usłyszałam w odpowiedzi i podeszłam bliżej. Podeszłam do Emmy i postawiłam na nóżki i zobaczyłam że zrobiła kupke, pieluszka była pełna.
-Emma czemu kłamiesz?  Zrobiłaś kupkę, nie ma się czego wstydzić, chodź się przebrać-
-Nie! Tatuś mnie przebierze, nie chcę abyś ty to widziała!-
-Emma nie krzycz i połóż się na matę do przewijania na łóżeczku bardzo proszę-
Staram się jej wytłumaczyć że nie zrobię jej krzywdy a chcę pomóc
-Nie!!-
Krzyknęła i rzuciła we mnie zabawką która leżała na dywniku.
*David pov*
Okazało się że turniej pokera nie odbędzie się bo było za mało osób. Wracam do pokoju i widzę jak Emma rzuca w Eve zabawkami i czuć w powietrzu zapach pełnej pieluszki.
-Emma! Co ty robisz?!-
-tatuś?... Tak szybko wróciłeś? proszę przewiń mnie, zrobiłam kupkę...-
Widzę jak Emma przytula się do mnie a Eve podchodzi bliżej.
-Eve co się tu stało?-
-Dałam Emmie jeść i gdy poczułam że zrobiła kupke chciałam ją przebrać a ona rzucała zabawkami i krzyczała-
-Mhm... dobrze, dziękuję za opiekę Eve ja się już policzę z tą niegrzeczną dziewczynką. Do zobaczenia jutro-
-Papa do jutra- odpadała Eve wychodząc z pokoju. Podchodzę z Emmą na rękach do fotela w salonie i stawiam ją przed sobą.
-Co to miało znaczyć?! Jako iż będzie to twoja pierwsza kara będzie lżejsza... Dostaniesz 10 klapsów pasem w pupę przez pieluszkę.-
Mówię surowo i widzę jak Emma spuszcza główkę i gdy pokazałem na swoje kolana posłusznie się położyła na brzuchu wypinając pupę.
-Przepraszam tatusiu...-
-Licz wszystkie klapsy córeczko, byłaś niegrzeczna.-
Po chwili pas był w powietrzu aby zadać uderzenie w pupę Emmy w pełnej pieluszce.
-Raz.... dwa.... trzy.... dziesięć....-
Gdy pupa Emmy miała odcień dorodnego pomidorka ułożyłem ją na łóżku.
-Co mi powiesz?-
-Przepraszam tatusiu za moje niegrzeczne zachowanie i obiecuję że nie będę więcej krzyczeć na nianię i będę pozwalać się przewinąć gdy będę miała mokro lub brudno-
-Mądra dziewczynka, moja mądra dziewczynka-
Przebrałem Emme w nową pieluszkę uprzednio dbając o jej obolałą pupę mokrymi chusteczkami i 2 warstwami kremu. Gdy miała już sucho i czysto przebrałem się w piżamkę i ułożyłem Emme obok siebie na łóżku.
-Chodźmy spać córeczko, dobranoc, Kocham Cię skarbie-
-Dobranoc tatusiu, ja Ciebie też kocham i przepszam jeszcze raz za moje zachowanie-
Po tych słowach Emma wtuliła się w mój tors i razem zasnęliśmy przytuleni do siebie.

Wakacyjne koszmarne marzenie | DDlg, ABDLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz