32.Rozbierz się Tatusiu

4.5K 50 6
                                    

*David pov*
Gdy przyszła do mnie moją księżniczka na ustach pojawił mi się uśmiech.
-tatusiu cio się stało?-
-nic takiego nie przyjęli mnie na kurs mechanika-
Powiedziałem pokazując córci kartkę z odmową a ona ją pogięła i wyrzuciła do kosza.
-To oni nie wiedzą kogo tracą, mój tatuś najlepiej naprawia autka, nie smutaj skarbie-
Gdy Emma wyrzuciła kartkę do kosza z uśmiechem posadziłem ją na moje kolana czując że trzeba się przewinąć.
-chodźmy do domu tatku, mam dla Ciebie niespodziankę? -
-tak? Z jakiej to okazji? Ale najpierw musimy się przebrać -
-Oj tam pieluszka nie zająć, nie ucieknie-
Wtedy się lekko zaśmiałem i wstałem z moją kruszynką na rękach.
-może nie ucieknie ale pupa będzie zła że ma odparzneia, chodź do samochodu przewiniemy się-
Poszliśmy razem do auta gdzie położyłem córeczkę na tylniej kanapie poczym zajołem się brudną pieluszką.
-A jaka to będzie niespodzianka? -
-Cierpliwości tatku -
Jestem mega ciekaw co ta mała ślicznotka wymyśliła. Gdy miała między nóżkami suchą i grubą pieluszkę zapiąłem ją w foteliku i ruszyliśmy do domu. Tam wyciągnęła mnie za rękę do środka domu. Tam szybko zdjelismy buty i zaprowadziła mnie do sypialni.
-Rozbierz się tatusiu i połóż na łóżeczko, zrobię Ci masaż -
Zalotnie puściła mi oczko a ja rozebrałem się do samych bokserek i położyłem się na brzuchu na łóżku. Szybko jednek zacząłem czuć że bokserki mnie uciskają po tym jak zobaczyłem moją księżniczkę tylko i wyłącznie w pieluszce i smoczku w ustach. Wzięła z szafki swoją oliwkę do ciała i usiadła na moim tyłku.
-Odpręż się tatku i nie myśl mi już tutaj o tych glupkach co nie przyjęli Cię -
Powiedziała i nalała nieco oliwki na moje plecy i swoimi słodkimi rączkami zaczęła mnie masować i robić malinki gdzie nigdzie. Było mi jak w niebie. Masowała mnie od karku aż po gumkę boksrek. Czułem się bardzo błogo i spokojnie. Po 10 minutach chciała bym się odwrócił na plecy i to zrobiłem a ona usiadła na moim kroczu. Czułem jak mój penis przez materiał bokserek wbija się w jej pieluszkę a ona ruszała pupą co nie poprawiło wygody w bokserkach. Po wymasowaniu całej kaltki piersiowej i zrobieniu tysiąca malinek usiadła na moich nogach a dłonie położyła na widocznym wybrzuszeniu na moim kroczu.
-Tatusiu, jak mam Cię masować jak mi bokserki przeszkadzają... -
Powiedziała i spojrzała na mnie pytająco a ja tylko skinąłem głową. Szybkim ruchem rączek ściągnęła mi ową część garderoby, którą rzuciła pod ścianę. Chwyciła łapkami mojego penisa i zaczęła go masować.
-tatusiu musisz być bardzo zestresowany, jest taki twardy -
Powiedziała zalotnie a ja tylko westchnąłem z rozkoszy. Nie minęło 5 minut a mój aniołek robił mi najlepszego loda w moim życiu. Córeczka swoim języczkiem robiła cuda a łapka masującą moje jądra tylko podwajała efekt. Gdy mieniło 10 minut a mój penis zaczął pulsować, zaczęła ruszać główką w górę i dół szybciej co spowodowało moim dojściem w jej ustach. Oderwała się ode mnie i oblizała.
-Jak zawsze tatuś jest pyszny-
Ja lekko westchnęłem i chwyciłem córeczkę za ramiona kładąc ją na mnie, nasze nagie ciała się dotykały a ja całowałem jej usta jakby nie było jutra.
-Kocham... Cię... Skarbie-
Mówię w przerwach na złapanie tchu
-Ja... Ciebie... Też... Tatusiu -
Odparła Emma. Po 15 minutach całowania się usłyszałem jak brzuszek mojego aniołka daje znać że czas na papu. Wstałem więc na nogi i założyłem bokserki i razem z Emmą na rękach poszedłem do kuchni gdzie zacząłem przygotowywać pyszne naleśniki.

-------
Wszystko już jasne :)

Wakacyjne koszmarne marzenie | DDlg, ABDLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz