Wakacyjne koszmarne marzenie | DDlg, ABDL

22.Mleczko tatusia...

*Emma pov*
Gdy skończyły się pingwiny tatuś zawołał mnie na obiadek. Grzecznie potuptałam do kuchni gdzie już stał tatuś z talerzem pełnym pyszności, dziś kurczak z frytkami i pomidorkami, mniam! Szybciutko usiadłam na krześle i wystawiłam swoją szyję aby tatuś mógł założyć śliniaczek. Jadłam bardzo grzecznie cały obiad i starając się nie ubrudzić ale jakoś moja buzia jest chyba dziurawa bo troszkę kurczaka zostało na brodzie, śliniaczku i stoliku. Po skończonym posiłku tatuś umył mi moją "dziurawą" buźkę i zdjął śliniaczek. Chcę się odwdzięczyć Tatusiowi za ten wspaniały czas na basenie a szczególnie za ten w wodnym tunelu.
-Tatku cio będziemy robić?-
Zapytałam chcąc zaplanować swoją niespodziankę dla tatusia.
-Dziś tatuś musi naprawiać tłumik w samochodzie bo chyba jest rozerwany a ty księżniczko leć do pokoju spakować się do szkoły na jutro i możesz wybrać sobie piżamkę-
-Tak jest kapitanie! hihi-
Gdy tatuś poszedł na dwór aby zająć się jakimiś tam tłumikiem ja ruszyłam do pokoju gdzie usiadłam na podłodze w poszukiwaniu odpowiedniej piżamki do niespodzianki dla tatusia. Wybrałam którą spódniczkę z koronką, która więcej pieluszki odsłaniała niż zakrywała a do tego koronkowa bluzeczka z wcięciami pod piersiami do tego dobrałam różową pieluszke z wzorem kwiatów na pupie i mój strój nocny odłożyłam na łóżeczko obok maty do przewijania. Wróciłam do salonu gdzie wzięłam buteleczkę z resztą soczku i wypiłam ją do końca aby można było ją umyć. W kuchni umyłam buteleczkę i schowałam ją na łóżeczku pod poduszką. Gdy tatuś wieczorkiem wrócił do domu podbiegłam do niego tuląc się
-Tatusiu mam mokro-
Powiedziałam chcąc aby tatuś jak najszybciej przebrał mnie w mój nocny strój.
-Dobrze córeczko, za chwilę zmienię Ci pieluszke tylko pozwól mi się przebrać- Odparł tatuś.
Gdy tatuś przebierał się w piżamkę ja zrobiłam jeszcze jedno siusiu siedząc na łóżku i czekając na przewijanie.
*David pov*
Przebrałem się w krótkie luźne spodnki nocne i przyszedłem do Emmy. Gdy zobaczyłem jaki strój sobie wybrała byłem w lekkim szoku ale cóż, pozwoliłem jej więc założę jej to. Ułożyłem Emme na macie do przewijania rozebrałam do golaska i założyłem jej suchą pieluszkę uprzednio kremujac jej pupę, na pieluszkę założyłem jej spódniczkę a na górę bluzeczkę. Gdy zobaczyłem ją w tym stroju poczułem duże podniecenie co przez te luźne spodnki było lekko widoczne. Wtedy Emma wzięła spod poduszki pustą buteleczkę i pokazała mi ją mówiąc.
-Tatusiu, chcę mleczko-
-Dobrze córeczko, już idę Ci przygotowywać-
W tej chwili Emma wstała na nóżki i przybliżyła się do mnie mówiąc cicho.
-Ale ja chcę mleczko tatusia-
Uśmiechnołem się i dałem jej całusa w czółko.
-Na takie mleczko należy zasłużyć-
-Myślę, że tam radę tatusiu- Odpowiedziała Emma ponętnym głosem i pocałowała mnie w policzek poczym uklęknęła tuż przede mną i ściągnęła mi moje spodenki aby zobaczyć jak bardzo jestem podniecony. Emma załapała w swoje rączki mojego twardego jak skała penisa i zaczęła ruszać do przodu i do tyłu obliczając jego główkę i biorąc co jakiś czas do ust. Po chwili wzięła połowę długości do ust i zaczęła go oblizywać a jedną rączka ruszać w przód i tył w czasie gdy jej druga rączka zajmowała się moimi jądrami. Czułem się jak w niebie. Z każdym ruchem Emmy byłem bliżej i bliżej orgazmu aż w końcu gdy Emma poczuła pulsacje penisa wyjęła go z ust i przystawiła do niego swoją buteleczkę w którą trysnęła moja sperma zalewając jej połowę objętości. Emma języczkiem umyła penisa i poprawiła mi spodenki poczym wstała.
-Dziekuję tatusiu za mleczko-
Powiedziała niewinnie biorąc do ust smoczek butelki i pijąc z niego jego zawartość.
-Zasłużyłaś- Odparłem kładąc Emme do łóżka obok siebie i patrząc jak słodko pije mleczko od tatusia. Gdy buteleczka była pusta pocałowałem Emme w czółko i przykryłem nas kołderką.
-Dobranoc córeczko, kocham Cię-
-Dobranoc Tatusiu, ja Ciebie też-

-------
Jest i dłuższy rozdział :) jak się spodobał?