-27-

638 55 73
                                    

W mediach mój ulubiony odcinek tt xD
Uwaga. Od dziś będę wstawiać rozdział raz w tygodniu (piątek) prawdopodobnie w godzinach wieczornych.

~~~~~~~~~

Po prawie dwugodzinnej przechadzce po muzeum, w końcu spowrotem usiedliśmy do autobusu i ruszyliśmy do hotelu. 30 minut jazdy, to krótko na szczęście. Nie to co wcześniej. Nie będę spać już, zamiast tego pooglądam sobie coś. ((Wyobraźcie sobie, że on ogląda to w mediach xD))

|Time skip |

-jesteśmy na miejscu! Proszę nie ruszać się jeszcze z siedzeń. Hotel ma dla was przydzielone kilka pokoi po kilka osób.  Teraz przedstawię wam rozkład. - powiedział Aizawa.

Hmm, ciekawe z kim ja będę mieć pokój. Oby nie z żadną z dziewczyn.

-więc tak, dziewczyny razem do 6 osobowego pokoju, pokój 16. Dalej, Aoyama, Koda i Shoji, razem, pokój 18. Następne Iida, Kirishima i Sato,  razem, pokój 19. Następne, Ojiro i Mineta razem, pokój 21. Następne, Denki, Sero i Tokoyami razem, pokój 22. I na koniec, Bakugo, Todoroki i Midoriya razem, pokój 24. Mój pokój będzie się znajdować, na pierwszym piętrze. Pokój 4, jakby ktoś chciał wiedzieć. Wy macie pokoje na drugim piętrze. Proszę bez żadnych wygłupów! Rozumiemy się? - popatrzył po uczniach.

-tak! - powiedziałem.

Odebraliśmy kluczyki do pokoju, jeden klucz, na jeden pokój. Ciężko będzie się dogadać... Jednak to ja mam klucz, hah. 

Dobra, 2 piętro, pokój 24, hm.. 16, 17, 18, 19, 20, o jest! 24. Na samym końcu ciemnego korytarza, haha, cudnie. Podeszłym energicznie szybko do drzwi i przekręciłem kluczyk. Zwykły pokój, łazienka po prawej, na przeciwko dwa fotele, po lewej małe wgłębienie pokoju i tam z małymi przerwami trzy łóżka. Oczywiście pojedyncze. Hmm..

-zajmuje to na końcu od ściany! - wskoczyłem na łóżko.

-ja obok - powiedział Shoto i usiadł na nim.

Bakugo nie pozostało nic innego, jak mieć łóżko, które było dość bardzo oddalone od nas. Zabraliśmy walizki i rozpakowaliśmy się. Napisałem jeszcze do Tomury, że jesteśmy w hotelu, w końcu. Mamy do końca dnia wolne, chociaż to nie dużo czasu, jest już 17. O 23 cisza nocna. Ten hotel jest chyba cały pusty, zarezerwowany tylko dla nas, aby było cicho i spokojnie. Naprawdę o to zadbali. Klasa 1-B też już dojechała. Mają pokoje na 3 piętrze. Przyjechali z Present Mic'em. Współczuję trochę, hah.

Położyłem się spowrotem na łóżko, Bakugo poszedł do łazienki, którą była naprzeciwko nas, Todoroki z kimś pisał chyba. Do mnie zadzwonił telefon.

•••••••••••

-halo?

-po co dzwonisz, toście?

-jaki toście, PFFF. Chciałem się tylko zapytać czy wiesz coś na temat 3 dnia?

-nie, nauczyciel nie przedstawił nam planów, jak coś to dam znać.

-jasne, informuj nas na bieżąco, jak wrócisz, to pokażemy ci niespodziankę! Padniesz z nóg z załamania!

-ta jasne, oby nie. Narka

-pa

•••••••••••

I tak zakończyła się nasza rozmowa.

-kto to był? - zapytał Shoto.

-tost

-jaki tost? - przyszedł Bakugo.

"Dlaczego" - BakuDeku [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz