"Dlaczego" - BakuDeku [ZAKOŃCZONE]

-13-

Dwa dni później, wróciłem do szkoły. Od razu gromada ludzi podeszła do mnie, pytając się czy wszystko okej

Pewnie ten wychowawca im powiedział, przecież jest okej, co ma niby nie być? Mam przynajmiej teraz pełną swobodę.

-deku! Cieszę się, że nic ci nie jest - powiedziała Uraraka

-taa.. wszystko okej - powiedziałem, nie patrząc na nią.

Zaczęłem iść szybszym krokiem do klasy, ponieważ zaraz mają zacząć się lekcję, chciałem też uniknąć jakiś niechcianych spotkań z innymi.

Gdy byłem pod klasą, zasiadłem wygodnie w ławce i czekałem, aż reszta zrobi to samo.

|TIME SKIP| przed szkołą |

Gdy miałem już wychodzić i wracać do swojego nowego domu, zauważyłem, że przed bramą stoi dabi, shigaraki i toga.  Dziewczyna od razu się na mnie rzuciła, dabi podszedł i kopnął mnie w kostkę, na przywitanie a shigaraki tylko patrzył spod kaptura. ( Wszyscy byli w jakimś stopniu zamaskowani, żeby ich nie poznać )

-witaj, Izuś! Tęskniłam! - powiedziałam tuląc mnie.

Kilka osób z klasy wymineło mnie i odchodząc, patrzyli na mnie ze współczuciem.

-ta.. po co przyszliście? - zapytałem odpychając dziewczynę.

-chcemy, żebyś coś zrobił - powiedział Shigaraki, podając mi teczkę. Oczywiście miał rękawiczki, inaczej przedmiot zamieniłby się dawno w pył.

-co to? - zapytałem

Ten przybliżył się do mnie i zaczął szeptać do ucha.

-plany ataku na UA, chce żebyś zajął się, obmyślaniem planu, to będzie dla ciebie taki trening - odsunął się i szeroko uśmiechnął.

Ludzie wychodzący ze szkoły, patrzyli na nas jak na gejów, ale przecież nim nie jestem. Za to Tomura tak!

Po krótkiej pogawędce, Tomura wrócił przez portal, a Dabi razem z Togą, poszedł ze mną do domu. Mieli mi pomóc w planach, chociaż z togą, to będzie ciężko...

|TIME SKIP|

-Ale czemu mój plan jest zły?! - zapytał wkurzony dabi

-nie jest zły, tylko.. za dużo będzie nas to kosztować - powiedziałem

-pff, chociaż moglibyśmy spróbować!

-kurwa nie, czego nie rozumiesz?! - krzyknąłem

-dobra spokój, niech dekuś mówi dalej.

Ja myślałem, że z Togą będzie źle, a jednak Dabi okazała się być totalnym debilem.

(Ja przepraszam, ja musiałam xDD nawet nie wiecie, jak mnie to bawi xD)

|TIME SKIP| next day |

Obudziłem się na moim łóżku, obok mnie leżał dabi a na mnie toga. Zsunełem z siebie togę i zaczęłem się szykować do szkoły. Kiedy byłem gotowy, poszłem jeszcze obudzić tamtą dwójkę, nie chciałem żeby zrobili mi coś z pokojem.

Jebłem z całych sił Dabiego, który spadł z łóżka i dostał prawie zawału, natomiast togę walnąłem delikatnie w głowę.

-ał! Pożałujesz tego! - powiedział Dabi, który momentalnie wstał i kierował się w moją stronę

-o co ci chodzi spalony toście?! - zapytałem rozbawiony - idę do szkoły, nie zostawię was tu samych *lenny*

-mhm - powiedziała toga - możemy iść cię odprowadzić Deku, jeśli jesteś już gotowy

-jestem

-to idziemy - powiedział Dabi

Wyszliśmy z mojego nowego domu, od tego domu, do UA, miałem zaledwie kilka kroków, więc nie miałem się co śpieszyć, zwłaszcza że do zajęć zostało sporo czasu. Przed UA zaczęliśmy rozmawiać o tym planie. Przekazałem chłopakowi teczkę, z rozpiskiem planu ataku. Wkurzająca blondynka, mocno mnie przytuliła, dabi o dziwo zrobił to samo, no tego do się nie spodziewałem, odwróciłem się, ale zobaczyłem moja klasę.

-Deku! Niewiedziałam, że masz dziewczynę! - powiedziała smutna Uraraka

-nie jestem jego dziewczyną - powiedziała, równie smutna Toga

-dobra to my idziemy, wiesz gdzie przyjdź wieczorem - powiedział węgiel i odszedł wraz z lalką

(Te moje porównania xD)

Szłem sobie jakby nigdy nic, zostawiając ich wszystkich, dopóki ktoś nie złapał mnie ramię , odwrócił i popchnął tak, że spadłem na ziemię.

-OI, Deku! Co to za znajomi?! Ktoś się w ogóle chciał z tobą zaprzyjaźnić? - powiedziała z pogardą.

-ta - wstałem i odwróciłem się

-stój, rozmawiam z tobą - powiedział blondyn.

Nerwy mi już puszczały, odwróciłem się szybko i kopłem z całej siły jeża w brzuch, skrzywił się i popatrzył na mnie, swoim morderczym wzrokiem. Prychnąłem mu prosto w twarz i szybkim krokiem w końcu, dostałem się do klasy.

~~~~~

Krótszy rozdzialik! Tak jak mówiłam, będę wstawiać raz takie długie rozdziały, a raz krótkie. Miłego dnia lub wieczora! 💚💙💚