Keily
Kolejny tydzień zleciał dość pospiesznie. Riliana zajęła się papierkową robotą i drobnymi przygotowaniami w jej nowym biurze. Gdy w sobotę wróciłam z pracy, zastałam brunetkę w kuchni, krzątającą się przy przygotowaniu kolacji, na którą zaprosiłyśmy dziewczyny ze swoimi partnerami i mojego kumpla Mik'a. Nie tracąc czasu, dołączyłam do niej, aby pomóc jej w przygotowaniach. Umyłam ręce, po czym stanęłam koło brunetki, patrząc jak zwinnie kroi warzywa i porusza się w rytm muzyki płynącej w radiu. Jej biodra kołysały się z pełną finezją, doprowadzając mnie do szału. Podeszłam do niej od i objęłam ją ramionami, całując na przywitanie.
- Hej skarbie. Mogę ci w czymś pomóc? - spytałam, składając na jej szyi koleiny pocałunek.
- Hej kochanie. - odpowiedziała, delikatnie się uśmiechając. - Możesz podać mi oliwki? Są w lodowce.
Podałam jej opakowanie, nie mogąc powstrzymać się od kolejnego pytania i zaglądając przez jej ramie.
- Co robisz?
- Koreczki. - odpowiedziała, mierząc mnie wzrokiem.
- Mogę ci jakoś pomóc?
- Na pewno jesteś zmęczona po pracy i chcesz odpocząć. - odwróciła się w moją stronę, posyłając mi to uwodzicielskie spojrzenie.
- Żartujesz. - zaprotestowałam. - Za takie widok na twój seksowny tyłek, jestem w stanie pokroić wszystko, co mi dasz.
Brunetka zachichotała, po czym rzekła.:
- Wariacie. Pokażę ci jak zrobić te koreczki, a ja zajmę się przygotowaniem głównego dania. - rzekła, nie mogąc opanować śmiechu, po czym pospiesznie dodała: - Dziękuję.
- Cała przyjemność po mojej stronie. - wyszczerzyłam rząd białych zębów, mówiąc- Ale proszę, tańcz dalej. Uwielbiam, jak się tak seksownie poruszasz.
Dziewczyna odwróciła się w moją stronę, posyłając mi piorunujące spojrzenie, a następnie zachichotała, mówiąc:
- Tylko jedno ci w głowie.
- Nie prawda! - zaprzeczyłam, nie mogąc ukryć uśmiechu. - Jestem ciekawa, co jest na główne danie.
- Jasne. - odpowiedziała drwiącym głosem, przewracając oczami.
*
Kiedy wszystko było już gotowe i czekałam z Riliana na kanapie. Z głośników popłynęła wolna piosenka, co sprawiło, że nie mogłam się oprzeć, aby nie poprosić jej do tańca.I feel like dancing. Pomyślałam i szybkim krokiem ruszyłam w stronę radia, zgłosić muzykę.
- Czy mogę prosić o ten taniec? - spytałam, wyciągając w stronę Riliany rękę i szeroko się uśmiechając.
Brunetka spojrzała na mnie zaskoczona, niemal, że natychmiast oznajmiając:
- Ale za chwilę powinni tu być goście.
CZYTASZ
Nie przestałam cię kochać ( część 2 )
RomanceOpowiadanie jest kontynuacją przygód Riliany i Keily z którą większość z was miała przyjemność zapoznać się podczas czytania: „Czego pragną kobiety". Jeśli jesteście ciekawi jak dalej potoczyły się losy obu dziewczyn, zachęcam was do przeczytania.