RODZIAŁ 18

223 7 0
                                    

Usiadłam na kanapie obok V, lekko przygnębiona. Chłopak jakby to zauważył, bo od razu do mnie podszedł.

V: Chodź zatańczysz ze mną. - powiedział chłopak i pociągnął mnie za rękę, tak że wstałam.

Ja: Co niby? - zaśmiałam się

V: Mówiłaś, że uczyłaś się jakiegoś naszego układu.

Ja: A no tak "Idol". - uśmiechnęłam się do chłopaka. Po chwili było słychać pierwsze nuty piosenki BTS.

Razem z V zaczęliśmy tańczyć i się wygłupiać. Dołączył się do nas J-Hope. Reszta chłopaków nie mogła przestać się śmiać z naszych pięknych tańców. Tae wziął mnie na ręce i obrócił wokół własnej osi.

Ja: Puść mnie głupku! - krzyknęłam śmiejąc się i bijąc go w klatkę piersiową. Chłopak postawił mnie na ziemi i trzymając się z nim za rękę wykonałam kilka piruetów. Piosenka się skończyła, a ja leżałam na ziemi i nie mogłam z niej wstać, bo tak się z nas śmiałam.

RM: No nie powiem, Karolina masz talent. - powiedział z uśmiechem i ukazując przy tym swoje  słodkie dołeczki.

Ja: Już kilka razy to słyszałam. Jednak nie zgodzę się z tym, ale dziękuję. - odwzajemniłam uśmiech.

J-Hope: Nie naprawdę masz talent. Powinnaś coś z tym zrobić. - podszedł do mnie i podał mi rękę, żebym wstała. Po chwili stałam już obok chłopaka.

Ja: Wystarczy, że wy jesteście gwiazdami. 

V: Myślę, że z takim talentem ty też będziesz.

Ja: Skończcie już o mnie gadać i włączcie kolejną piosenkę. 

Tak właśnie spędziliśmy kolejne godziny. Tae jest świetnym tancerzem mogłabym z nim tańczyć jeszcze kolejne godzinny. Jednak moja kondycja się popsuła i umieram ze zmęczenia.

POV Klaudia

Poszłam z Jungkookiem na górę i od razu jak weszliśmy do pokoju chłopak się na mnie rzucił. Przycisnął mnie do drzwi, a jego ręce wylądowały po obu stronach mojej głowy. Pocałunki były pełne pożądania z obu stron i już po chwili nasze języki toczyły ze sobą walkę nad dominacją. Wplotłam ręce w długie włosy chłopaka i zaczęłam lekko za nie ciągnąć. Chłopak na to mruknął w moje usta na znak że podobało mu się to, co robię. Jungkook błądził rękami po moim ciele. Wreszcie jego dłonie wylądowały na moich pośladkach. Chłopak złapał za nie i podniósł mnie delikatnie. Od razu oplotłam nogi wokół jego talii. Nie przestawaliśmy się całować. Po chwili leżałam już na łóżku, a nade mną zawisnął Jungkook i zaczął całować mnie po szyi. Byłam przepełniona milionem różnych emocji, których nigdy wcześniej nie czułam. Po całym ciele przechodziły mnie przyjemne dreszcze, a przez dotyk chłopaka moja skóra płonęła. Pragnęłam go coraz bardziej. Chłopak zjechał z pocałunkami na mój dekolt, a jego ręce powędrowały pod moją koszulkę. Następnie zaczął unosić ją do góry i już po chwilę nie miałam jej już na sobie. Ja też ściągnęłam z chłopaka koszulkę. Ukazał mi się idealnie wyrzeźbiony tors chłopaka, od którego nie mogłam odwrócić wzroku. Chłopak widząc to uśmiechnął się, a następnie z powrotem wbił się w moje usta. Jungkook złapał mnie za biodra i przewrócił nas tak, że teraz ja byłam nad nim i zaczął odpinać mój stanik, którego już po chwili nie było. Po czym znowu przewrócił nas tak,  żeby mógł ściągnąć swoją dolną część garderoby. Tak właśnie ja i chłopak zostaliśmy nadzy ciągle się całując.

POV Karolina

Ja: Gdzie właściwie jest Klaudia i Jungkook?

J-Hope: Nie mam pojęcia. Gdzieś się zmyli.

Sąsiad ~ JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz