Rozdział 3. Projekt.

64 6 0
                                    

Minęły dwa tygodnie. Z Jeffem i Liu dogaduje się świetnie. Staliśmy się nie rozłączną paczką. Zawsze mogłam liczyć na ich pomoc. Tak jak oni mogli liczyć na moją. Zrobiliśmy sobie nasze wspólne zdjęcia które po odebraniu u fotografa włożyłam do ramki na zdjęcia. Dziś miałam z Jeffem przedstawić swój projekt. Mieliśmy wybrany Meksyk. Właśnie z Jeffem rozkładaliśmy na pierwszej ławce nasze plakaty na temat Meksyku. Kiedy mogliśmy zacząć zaczęłam wszystko opowiadać. gdzie miejscami Jeff zmieniał plakat.

-Dobrze. Macie hymn, flagę oraz godło Meksyku. Teraz opowiedzcie nam o różnych świętach.- Powiedziała nasza nauczycielka.

-Więc tak. Postanowiliśmy wybrać jedno święto które różni się od innych niektórymi detalami.- Powiedział Jeff biorąc czarny brystol na którym były informacje i zdjęcia na temat Meksykańskiego Święta Zmarłych.

-Día de los Muertos jest meksykańskim świętem zmarłych. W tym dniu są organizowane parady gdzie każdy mieszkaniec Meksyku może przebrać się w fantastyczne stroje. Najczęściej są to stroje związane z kościotrupami. Większość smakołyków również są oparte o ludzkie czaszki lub kościotrupy. Ale zawsze drogi meksykańskich miast z cmentarza do domu są sypane płatkami aksamitek. By członek rodziny z drugiej strony mógł dotrzeć do domu. Ale również w każdym domu jest ołtarzyk obsypany właśnie tymi płatkami kwiatów. Zawsze spoczywają tam zdjęcia zmarłych bliskich jak i świece. Jednak po świętowaniu każdy idzie na grób swojej zmarłej bliskiej osoby. Kładą tam jedzenie. Mówi się, że w ten dzień wszyscy jedzą na grobach bliskich zostawiając trochę jedzenia gdyby nasi bliscy z zaświatów mogli się pożywić.- Powiedziałam gdy Jeff wziął tym razem szary plakat.

-Teraz opowiemy o Meksykańskiej legendzie o La Llorona.- Powiedział Jeff kiedy wyjęłam z plecaka czarną opaskę z szarą tkaniną coś na wzrór welonu ozdabiana czarnymi różami i czaszkami.

-Legenda mówi, że La Llorona zza życia była zwykłą kobietą. Miała kilka nieślubnych dzieci. Które bardzo kochała z powodu iż były jej jedyną rodziną. Pewnego dnia kobieta poznała mężczyznę który zakochał się w niej. Obiecał, że ją poślubi oraz, że zostanie ojcem dla jej dzieci. Jednak mężczyzna nie staną na wysokości zadania. Aż pewnego dnia zniknął z życia kobiety którą kochał. Gdy La Llorona zrozumiała, że miłość jej życia nie powróci wpadła we wściekłość. Tracąc przy tym zmysły. W nocy zabrała dzieci do pobliskiej rzeki gdzie utopiła swoje pociechy. Po zrozumieniu swojego wyczynu La Llorona popełniła samobójstwo. Jednak ta legenda ma wiele różnych wersji. Jednak o tej legendzie jest wiele ballad i pieśni. Nawet jest o tym opera oraz balet.- Powiedziałam po czym zaczęłam opowiadać dalej. Po skończeniu wzięłam z Jeffem plakaty które schowaliśmy do reklamówki. Pod koniec lekcji pani oceniała prace które wykonywaliśmy. Ja i Jeff dostaliśmy po szóstce. Po lekcjach poszłam z Jeffem i Liu na lody. Świetnie się bawiliśmy. Dobrze, że Keith, Troy i Randy byli na wagarach już chyba 3 miesiąc. Wszyscy się ich bali. Nie tylko uczniowie ale też nauczyciele. Chodź tego nie pokazują. Nie chcą w to mieszać policji.

Przyjaciółka Mordercy.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz