Czułem coraz większą swobodę przy nim. Myślę, że to właśnie on będzie dla mnie najbliższym znajomym albo.. przyjacielem
W pewnym momencie poczułem, że robię się zmęczony, a wręcz senny. Chciałbym podziękować i pójść ale- nie wiem jak to zrobić tak.. miło no i.. dobrze mi się z nim tu siedzi.
Wpadając w rozmyślania nawet nie zauważyłem kiedy zacząłem usypiać przez co moja głowa sama z siebie zaczęła się przechylać w bok wprost na ramię Shoto.Usnąłem..
Jak się okazało potem spałem tak z głową na ramieniu starszego przez jakieś pół godziny i pewnie spałbym dalej gdyby z mojego delikatnego snu nie wyrwał mnie niski, wredny głos.
Otworzyłem powoli zaspane oczy, a gdy zobaczyłem przed sobą jego automatycznie poderwałem się z ramienia Todorokiego jednocześnie czując jak moje policzki oblewa mocny rumieniec przez uświadomienie sobie, że spałem oparty o niego.
-O co tu chodzi???! Co on tu robi??!- od razu po tym jak się zerwałem z poprzedniej pozycji zaczął mówić, no a w zasadzie to krzyczeć chłopak stojący około metr od drzwi licząc.
Patrzyłem przez chwilę na niego totalnie zdezorientowany, a potem przeniosłem swój wzrok na chłopaka o dwukolorowych włosach.
-Spokojnie, spokojnie - zaczął mówić Shoto zsuwając się z łóżka.
-To nie to na co w twojej głowie wyglądało- dodał kładąc rękę na ramieniu blondyna, ewidentnie "wykorzystując" to że tamten jest niższy.
-To jest Izuku, to mój przyjaciel. Nie krzycz już- powiedział po chwili ciszy i uśmiechnął się miło.Blondyn skierował na mnie wzrok i zmrużył oczy, ja również na niego spojrzałem nie do końca wiedząc czy powinienem w tym momencie coś powiedzieć.
Po chwili mina niższego chłopaka trochę się zmieniła. Lecz.. nie mogę do końca określić co wyrażała. Zdziwienie? Zdezorientowanie?
Nie zdążyłem się dobrze przyjrzeć jego twarzy bo podszedł do mnie tym samym strącając ze swojego ramienia rękę wyższego. Podszedł do samego końca łóżka, po czym złapał mnie za kołnierz górnej części ubrania i przyciągnął do siebie. Nic jednak nie powiedział, choć spodziewałem się, że to zrobi. Myślałem, że nakrzyczy na mnie lub zrobi coś w tym stylu. A ten..?
Trzymał mnie tak cały czas patrząc w oczy. Jego twarz wyrażała ewidentne zakłopotanie i krztynę zdziwienia. Nastała cisza. Ja byłem zbyt zdezorientowany i wystraszony żeby cokolwiek powiedzieć, czerwonooki był zbyt.. skupiony? A wyższy chłopak pewnie był równie zdezorientowany sytuacją co ja. Dopiero po chwili Shoto podszedł i stanął po naszej lewej stronie kierując wzrok to na mnie to na blondyna, który wciąż stał w miejscu patrząc mi w oczy.-yyy Baku?- odezwał się po chwili Todoroki patrząc na nas.
Czerwonooki nic mu nie odpowiedział lecz.. odezwał się do mnie -Co ty tu robisz ?- powiedział powoli niskim głosem przez lekko zaciśnięte zęby.
W tym momencie już się domyśliłem, że rozpoznał mnie. Rozpoznał...
Myślę, że jeśli już miałoby się to stać to nie chciałbym aby było to właśnie w taki sposób..
Zdecydowanie nie w taki..-Midoriya!- krzyknął gdy ja nie odpowiedziałem po dłuższej chwili.
Shoto postanowił przerwać to i dał jedną rękę na moją klatkę, a drugą na klatkę Bakugo odsuwając nas od siebie na tyle na ile mógł przez to, że blondyn wciąż trzymał materiał mojego ubrania.
-Katsuki.- powiedział Todoroki stanowczym tonem, który był naprawdę niepodobny do niego.
Dopiero wtedy czerwonooki puścił mnie i odsunął się w tył, skierował spojrzenie na Shoto na dłuższą chwilę.
-O co tu chodzi?- zapytał po chwili chłopak z heterochromią patrząc wprost na blondyna.
Ten jednak znowu odpowiedział mu ciszą. Skierował wzrok na mnie -Odpowiesz mi?- zapytał po chwili już trochę delikatniejszym głosem.
-y.. no.... y...- "zawiesiłem się".
-Midoriya co ty tu do kurwy robisz?!!- krzyknął już swoim normanym tonem. Po tym wnioskuję, że nie lubi czekać na odpowiedź dłużej niż to konieczne.
Po dwóch tygodniach przerwy w końcu dodałem rozdziałAaaaa, mam nadzieję, że nie jesteście źli 👉👈🥺🥺Ale najpierw samopoczucie, potem internet mi umarł, a wczoraj i dzisiaj gości miałem urodzinowych więc no 😬😬 ALE! NAPISAŁEM! I jest rozdzialik~! Postaram się już normalnie wrócić do wstawiania w każdą sobotę ^^Dam z siebie wszystko 🥰🥰Miłej nocy wam wszystkim~! Wyśpijcie się~! ||647 słów||

CZYTASZ
Co jeśli cię kocham?//Todobakudeku||ZAWIESZONE||
FanfictionIzuku Midoriya to szkolny odrzutek. Inni uczniowie nienawidzą go, uważają że jest inny. Jednak w pewnym momencie świat Izuku wywróci się do góry nogami, wszystko przez przeprowadzkę, nową szkołę, znajomych.. Mam nadzieję że się spodoba, to moja pie...