-IX-

1.4K 99 13
                                    

-Katsuki.. Katsuki Bakugo- powiedział chłodnym i nieprzyjemnym tonem.
W tym momencie chyba mnie olśniło, a z drugiej strony totalnie zamurowało.


Bakugo.. Bakugo... czerwonooki blondyn.. 
Czy to możliwe..? Bakugo..     Te słowa zaczęły mi nabrzmiewać w głowie gdy tylko chłopak się przedstawił.
Czy to możliwe, że właśnie spotkałem mojego przyjaciela sprzed kilunastu lat..? Najlepszego przyjaciela...
Nie.. przecież.. przecież wielu ludzi może mieć tak samo na imię i na nazwisko... ale.. wygląd..
.. nie.. to niemożliwe..
ale.. przecież ja doskonale pamiętam.. ja doskonale pamiętam jak wyglądał Bakugo, mój przyjaciel z dzieciństwa...
Dość wysoki jak na swój wiek chłopak z burzą blond włosów i czerwonymi oczami. Jego starsza wersja właśnie stała w kącie pokoju i patrzyła mi prosto w oczy.
A.. jeśli to on.. to.. czy mnie rozpoznał?

Z tego zamyślenia wyrwał mnie głos dyrektora -Tak więc teraz ta trójka oprowadzi cię po szkole- powiedział mężczyzna, a ja zwróciłem na niego wzrok.

Siedziałem chwilkę w osłupieniu aż usłyszałem za sobą kroki i trójka uczniów wyszła z pomieszczenia, szybko wstałem i wyszedłem za nimi.



Szliśmy korytarzem, Max prowadził i co jakiś czas coś opowiadał, to jakieś ciekawostki, fakty czy po prostu wskazywał na poszczególne drzwi mówiąc co się za nimi znajduje. Wyglądał jakby był w swoim żywiole, jednak moje myśli były skupione na czym innym, pomimo tego że mój wzrok uważnie śledził wszystko wokół i ktoś kto patrzyłby z boku mógłby stwierdzić, że jestem zainteresowany oraz, że staram się zapamiętać każdy szczegół.
W mojej głowie tłoczyło się teraz wiele myśli, każda dotyczyła blondyna idącego tuż za mną.

-Tam mamy-.. - Maxowi nie było dane dokończyć, bo przerwała mu milutkim i podekscytowanym głosem dziewczyna, wcześniej przestawiająca się jako Uraraka. 
-Stołówkę~! Jeśli chcesz to możesz jeść razem ze mną codziennie obiad- powiedziała z wielkim uśmiechem na ustach.

-A... y.. chętnie, dziękuję- wydusiłem z siebie troszkę zawstydzony. 

Max rzucił brunetce gniewne spojrzenie, tak jakby przerwała mu monolog życia, a ta w odpowiedzi tylko cicho się zaśmiała.


Niedługo po tym znowu staliśmy przed gabinetem dyrektora.

-Izuku jesteś, prawda? Bardzo ładne imię- Uraraka wciąż zadawała mi jakieś pytania lub z uśmiechem komplementowała co wprawiało mnie w zakłopotanie jak i również zawstydzenie, a na moje policzki wkradał się lekki rumieniec. Mam tak zawsze gdy się zawstydzę.

-Przestań już. Nie widzisz jak go zawstydzasz? Starczy.- powiedział w pewnym momencie przewodniczący lustrując wzrokiem moją twarz.

Dziewczyna skierowała na mnie wzrok -Ojejciu, zawstydziłam cię?? Przepraszam- 

-to nic takiego..- spuściłem lekko wzrok unikając kontaktu wzrokowego.

Po tej wymianie zdań zapadła niezręczna cisza, co jakiś czas przerywana tylko stukiem szpilek jakiejś sekretarki noszącej różne papiery od drzwi sekretariatu do drzwi gabinetu dyrektora.
Aż do momentu pojawiania się uczniów nikt się nie odezwał.

-Spadam do tego zjeba- przemówił pierwszy raz od samego początku Katsuki, gdy naszą czwórkę minął tłum rozchichotanych dziewczyn wskazujących palcami na coś albo kogoś znajdującego się przy wejściu. Jednak z miejsca, w którym stałem nie mogłem dostrzec na co tak wskazują i patrzą.

Po tych słowach od razu odszedł nie czekając na jakąkolwiek odpowiedź.
Spojrzałem na niego po raz ostatni po czym zniknął mi z oczu za rogiem korytarza.

-My też chyba będziemy się zwijać, trafisz do klasy prawda?- odezwał się chwilę później Max.

Uświadomiłem sobie, że nie wiem absolutnie nic o tym gdzie co jest w szkole poza stołówką, a wszystko przez to, że przez całą przechadzkę myślałem o Bakugo. Super...

-Ty idź, a ja pójdę z nim do klasy- powiedziała dziewczyna widząc zmieszanie na mojej twarzy.

Spojrzałem na nią, normalnie ratuje mi skórę...

-No.. okej- odpowiedział jej patrząc to na nią, to na mnie i odszedł.

-Chodźmy w takim razie- uśmiechnęła się szeroko, a ja skinąłem głową i poszliśmy w stronę sali.

Rozglądałem się po korytarzu, starając się tym razem wszystko zapamiętać skupiając na tym całą swoją uwagę.



Kolejny rozdzialik~~
Dzisiaj znowu miałem mały zawał jak wszedłem na wattpada i zobaczyłem ilość powiadomień i nowych odczytów tutaj hah
Cieszę się, że spodobała się wam moja książka i dziękuję za wszystkie gwiazdki i odczyty👉👈
Dają mi naprawdę dużą motywację i gdy widzę taki pozytywny odbiór od razu ciągnie mnie do pisania dalej~!
Dziękuję, kochu was~! ❤❤

||642 słowa||

Co jeśli cię kocham?//Todobakudeku||ZAWIESZONE||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz