15

950 32 1
                                    

-Może zostaniesz?-zapytał brunet
-Nie będę ci robiła problemów
-Ty i robienie problemów? To nawet ze sobą nie gra
-Uwielbiam twoje poczucie humoru
-Ale ja poważnie mówię Nadia
-Nie ma dziś twoich rodziców?
-Pojechali załatwiać jakieś sprawy

Czyli będziemy sami-pomyślałam

-Twoi są w domu?
-Nie, Tata wyjechał w delegacje będzie dopiero pod koniec tygodnia
-A-powiedział jedynie zakłopotany chłopak
-To co robimy?-zapytałam z wielkim entuzjazmem
-Co sądzisz o tym żeby obejrzeć jakiś film?
-Znowu?-zapytałam znudzona
-Wiem ze uwielbiasz oglądać ze mną filmy
-Uwielbiam uwielbiam ale chce cos innego porobić
-Może jakieś ploteczki?
-Ploteczki?-zapytałam ze zdziwieniem
-Nie no chciałem trochę pobawić się w Natana-zaśmiał się głośno chłopak
-Uwierz ze akurat Natan jest na prawdę w porządku
-Hmm ale jeśli serio nie chcesz oglądać żadnego filmu to pokaże ci cos ale nie śmiej się dobra?
-Aż ciekawość mnie zżera

*Brunet wstał z łóżka i podszedł do szafki z której wyjął mały notes i długopis. Usiadł i spojrzał na mnie*
-Co to?-zapytałam zdziwiona
-Moje teksty
-Teksty? Piszesz wiersze?-zaśmiałam się
-Piosenki
-Piosenki?
-Mhm ale nie są skończone bo nie mam natchnienia
-Może ci pomogę?
-Jak uda ci się wyczuć mój vibe to zapraszam do pomocy-uśmiechną się brunet

Czasem los był trefny, trafił się zwinięty
Musiały obie kulki przegryźć, żeby nie był wstrętny...-nuciłam po cichu tekst Michała
-No dalej to nie wiem co napisać, kompletnie nic nie wiem jak bym miał pustkę

-Możesz tu nawiązać do starego facebookowego klasyka
-Do starego klasyka?-zapytał zdziwiony

-No jak ci się kończy wers "żeby nie był wstrętny" to dopisz w następnym wersie "kurwa, fajeczki" pamiętasz ten klasyk z Facebooka nie? Wydaje mi się ze będzie to idealnie pasować

-Aa o tym dzieciaku, ale ty masz dobrą pamięć-zaśmiał się chłopak
-Już myślałam ze zapomniałeś o takim złocie
-Ty jednak dobra w tym jesteś
-Weź pomogłam ci tylko w jestem wersie

Jesteśmy tylko przyjaciółmiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz