49

627 28 3
                                    

-Asia, co ty tam kurwa robisz? zbieramy się!-usłyszałam jak jakiś chłopak się wydziera, ale nie byłam już w stanie nic zrobić, czułam jak zaraz odlecę

-Aśka, czasu nie mamy, zbieraj się, bo się pogniewamy!-zaśmiał się jakiś chłopak i pociągnął za klamkę. Stara, no otwórz, jedziemy na chatę, bo Doma coś no wiesz, wzięła!-tym razem usłyszałam Szczepana

Pomyślałam, ze ostatnimi siłami krzyknę, może mi się uda- pomyślałam wciąż obmacywania przez tego oblecha.

-KURWA POMOCY!, POMOCY! SZCZEPAN!

-Aśka, co tam się dzieje?-zapytał ciągnąć za klamkę

-Wiesz, ze nikt tu nie wejdzie?-zaśmiał się chłopak wciąż robiąc to co robił, a ja płakałam z bólu

-Stary wez idź po klucz, jest w tym no, kurwa na dole w przedpokoju-powiedział po cichu do drugiego chłopaka

Chłopak otworzył drzwi i zaczął się śmiać, gdxie jesteś to ci włosy potrzymam haha

-Co jest kurwa?!-Szczepan popatrzył się na swojego kolegę, a ten oblech odskoczył ode mnie jak poparzony, a ja czułam, ze zaraz zemdleje

-Czy ja kurwa zgwałciłeś?! pojebie

-Sama chciała!-powiedział blondyn

-Nie wyglada tak-powiedział drugi chłopak

-Dobra chłopaki bez żartów, ja się ulatniam, ale jak chcecie to tez się pobawicie-powiedział Tymek

-Co ty pierdolisz chłopie-powiedział chłopak, którego imienia nie znałam ani nie widziałam, bo nie miałam siły

-Zostaniesz tu

-Co?-zapytal blondyn przerażonym głosem

-No kurwa gówno, Jano to co, tera?-zapytal Szczepan

-No tera, a kurwa kiedy?

Chłopacy rzucili się na blondyna bez opamiętania, zadawali mu bardzo dużo ciosów. Chłopakowi leciała krew z nosa, miał podbite oko. Dwójka wciąż nie odpuszczała, kopali go po żebrach i zadawali mocne ciosy w krocze

-I kurwa zostaniesz zara bezpłodny chłopie-zaśmiał się Szczepan zadawając wciąż mocne ciosy chłopakowi

Chłopak nie miał nawet jak się bronić i po prostu sobie to odpuścił, bo wiedział, ze nie da rady

-Kurwa co tu się dzieje?! Szczepan?-zapytał chłopak, który wparował do pokoju, a ja słyszałam wszystko jak przez mgle, nie miałam siły nawet otworzyć oczu

-Stary, proszę cie ogarnij mi Asie i no, ubierz ją, a dopiero potem zadawaj pytania

-Jasna sprawa Krzysiu-powiedział mi bardzo znajomy głos

Jesteśmy tylko przyjaciółmiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz