Pov Michał
*Obudziłem się z małym bólem głowy, zaspany szukałem telefonu na łóżku. 12:25-powiedziałem sam do siebie. Rozejrzałem się po pokoju ale Nadii już nie było, wstałem i odrazu poszedłem do łazienki. Zszedłem na dół ale oczywiście nikogo nie było. Zrobiłem sobie jajecznicę i obejrzałem dwa odcinki chłopaków z baraków.*
*17:17
zaspany zerwałem się z łóżka bo obudził mnie mój dzwonek i jak ktoś już po raz setny próbuje się do mnie dodzwonić*-Czego-powiedziałem już lekko wkurzony
-A tobie to co jest stary?
-A sory Szczepano ale spałem kurwa
-Weź coś w końcu zrób pożytecznego a nie śpisz całymi dniami-powiedział Szczepan
-Co na przykład bo znając ciebie to pewnie powiesz żebym poszedł się najebać
-Um no dobra nie było tematu za dobrze mnie znasz-powiedział szatyn
-A tak odbiegając od tematu to..gadałeś może z Nadią?
-Aa no właśnie za godzinkę do niej idę
-Idziesz do niej? Ty? Po chuj?-powiedziałem zdziwiony
-Aj Matczi ty zazdrośniku
-Nie jestem zazdrośnikiem
-No wiesz będę u niej nocował i...
-Dobra jestem zazdrośnikiem!
-Hahahahahah wiedziałem Matczak ale ja mam dziewczynę także wiesz żadnego nocowania nie będzie-powiedział Szczepan
-No dobra wierze ci stary
-Dobra ja kończę a ty nie wiem idź pobiegaj czy coś-zaśmiał się szatyn
-narazie-zaśmiałem sięPov Nadia
*08:12
Wstałam z łóżka i popatrzyłam na Matczaka, jak słodko śpi-pomyślałam, rozmarzyłam się przez chwile ale w końcu wróciłam na ziemie i zaczęłam szukać mojego telefonu i zbierać ciuchy, które były rozwalone po całym pokoju chłopaka. Wychodząc z pokoju Michała pocałowałam go w czoło a ten obrócił się na drugi bok i coś mamrotał do siebie . Byłam już pod domem, szukałam kluczy i jak najszybciej chciałam się znaleść w swoim łóżku, zamknęłam drzwi od środka i szybko pobiegłam do pokoju, zdjęłam z siebie ciuchy i ubrałam piżamę, natychmiast wskoczyłam do łóżka i momentalnie zasnęłam. Po cudownych 8 godzinach snu wybudził mnie dźwięk mojego dzwonka*-Halo?-powiedziałam zaspana
-No nie gadaj ze ty śpisz jeszcze-powiedział ze śmiechem Szczepan
-Krzysiek? Co się stało
-No mam sprawę ale to tak nie przez telefon musimy pogadać w cztery oczy
-Mhm wpadnij za godzinę dobra?
-Jasna sprawa-Szczepan się rozłączył, a ja próbowałam się dobudzić
CZYTASZ
Jesteśmy tylko przyjaciółmi
FanfictionDziewczyna wyjeżdża z rodziną za granice w poszukiwaniu lepszego życia, ale jednak musi wrócić po paru latach do Polski z pewnego powodu gdzie spotyka grupkę ludzi którzy stają się dla niej jak druga rodzina