🥀~Rozdział 1~🥀

12.1K 271 10
                                    

🥀~ Dzień dobry...~🥀

Perspektywa Carmen

Przeciągnęłam się na łóżku, mimo że spałam pięć godzin to nadal jestem niewyspana.

Udałam się do łazienki, aby załatwić wszystkie swoje potrzeby, po czym zrobiłam lekki makijaż. Włożyłam koszulkę z krótkim rękawem i do tego jakieś spodenki.

Dzisiaj miałam wolny dzień, dlatego postanowiłam trochę posprzątać w mieszkaniu.

Zaczęłam od małej kuchni połączonej z salonem.
Sprzątnęłam talerze po wczorajszej kolacji i zaczęłam je myć.
Kiedy skończyłam kuchnię, przeszłam do salonu. Właśnie tutaj spędzałam większość swojego czasu, gdy wracałam po pracy. Zmiotłam kurze, które były na dwuosobowej kanapie, przemyłam telewizor oraz wiszące nad nim zdjęcia.
Praca zajęła mi dobrą godzinę.

Odłożyłam wszystkie przybory i w tym samym momencie usłyszałam cichy odgłos małych stópek na schodach.

- Mama! - krzyknęła moja córeczka podbiegając do mnie.

- Hej kochanie. - kucnęłam, żebym mogła ją przytulić. - Wyspałaś się?

- Tak. - uśmiechnęła się do mnie. - Mamusiu chcę mi się jeść.

- Choć zrobimy śniadanko. - mówiąc to wzięłam małą na ręce.

Posadziłam ją na krzesełku, szykując jej ulubionych czekoladowych płatków. Kiedy już zagrzałam mleko, wlałam je do miseczki i podałam gotowe śniadanie dziewczynce.

Nagle po mieszkaniu rozniósł się dźwięk mojego telefonu. Kiedy zobaczyłam na wyświetlaczu imię szefa klubu, zamarłam.

Nie czekając dłużej wcisnęłam zieloną słuchawkę, tym samym odbierając połączenie.

- Dzień dobry szefie, w czym mogę pomóc? - zapytałam uprzejmie.

- Dzień dobry Carmen, mogłabyś przyjechać na chwilę do klubu?

- Czy coś się stało? - czułam, że coś się stanie nie dobrego.

- Tak.

- Postaram się być za trzydzieści minut. - odparłam.

- Dobrze. - i się rozłączył.

Musiałam zadzwonić do mojej przyjaciółki czy mogłaby się zająć malutką. Nie chciałam jej tak wykorzystywać, ale nie miałam z kim zostawić Emy. Jako jedyna zna całą prawdę o mnie. Zawsze mogłam na nią liczyć.

Wybrałam numer do Elizabet, na całe szczęście odebrała po drugim sygnale.

- Hej kochana, co się stało?

- Hej, przepraszam, że tak Ci zawracam głowę, ale czy mogłabyś zająć się na chwilę Emy? Szef do mnie zadzwonił, żebym przyszła.

- Nie ma sprawy, zaraz będę u ciebie.

-  Ratujesz mi życie.

- Nie ma za co, lubię się zajmować malutką.

Po tych słowach się rozłączyłyśmy, wróciłam do dziewczynki, która już kończyła jeść płatki.

- Emy zostaniesz na chwile z ciocią. Ja muszę iść na kilka minut do pracy, dobrze?

- Dobrze, ale wrócisz za nie długo, plawda?

- Tak, kochanie. Możemy pójść, wtedy na plac zabaw.

- Tak, tak, plac zabaw! - pocałowałam dziewczynkę w czółko, po czym udałam się do swojego pokoju, żeby się przebrać.

Nałożyłam na siebie białą koszulkę z długimi rękawami i czarne legginsy.
Makijażu nie musiałam poprawiać.
Gotowa zeszłam na dół.

Włączyłam malutkiej jakąś bajkę, żeby czymś się zajęła.

Po kilku minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. Od razu otworzyłam drzwi, stała w nich moja najlepsza przyjaciółka.

- Powodzenia z szefem. - przytuliła mnie na powitanie.

- Jeszcze raz dziękuje. Mała ogląda bajkę, postaram się być jak najszybciej.

- Nie martw się wszystko będzie dobrze, jak coś razem z Tomem pomożemy.

Tom jest chłopakiem Elizabet. Tworzyli naprawdę świetną parę. Życzyłam im jak najlepiej. Tom pracował w firmie jakiegoś Williama, a moja przyjaciółka jako pielęgniarka.

- Jesteś kochana i... - w tym momencie do przedpokoju wleciała Emy, słysząc, że ktoś przyszedł.

- Ciocia! - krzyknęła i pobiegła w stronę mojej przyjaciółki.

- Hej Emy- podniosła dziewczynkę, całując w główkę.

- To ja się zbieram. Postaram się za niedługo wrócić. Bądź grzeczna Emy.

- Pa mamusiu. - pomachała mi na pożegnanie.

Naprawdę cieszyłam się, że je mam.

Udało mi się w ostatniej chwili złapać busa. Zapłaciłam kierowcy odpowiednią kwotę, po czym usiadła na wolnym siedzeniu.

Podświadomie czułam, że ta rozmowa nie będzie należała do przyjemniejszych.

********
Witajcie
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Dziękuje za czytanie i dawanie gwiazdek. 💜

"𝐍𝐚𝐮𝐜𝐳 𝐦𝐧𝐢𝐞"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz