Wstałem jak codzien rano i się okazało, że świat pojebało.
A teraz tak bardziej na poważnie.Ranboo
Obudziły mnie straszne hałasy. Okazało się, że Tommy postanowił zrobić wczoraj imprezę.
R- Co ty przepraszam bardzo robisz?- Zapytałem zirytowany chłopaka.
T- Urządziłem imprezę i zaprosiłem paru znajomych.- Odpowiedział jakby nie robiło to na nim większego wrażenia.
R- I uważasz, że jest to odpowiednie patrząc na to, że śpię a przynajmniej próbuje spać za ścianą?- Zapytałem tracąc coraz bardziej cierpliwość.
T- Oj już nie przesadzaj aż tak głośno nie jesteśmy.- Zaśmiał się pijany Tommy.
R- Macie być cicho ja muszę jutro wstać.- Odpowiedziałem mu zdenerwowany i wróciłem do pokoju.
Agnes
A- No dobra przyjeżdżaj możesz z nami zamieszkać.
Y/n- Boże dziękuję jesteś najlepsza!
A- Pa Y/n.
Rozlaczylam się i poszłam do kuchni.
C- Kto dzwonił?
A- A przyjaciółka z Polski ma problemy z rodzicami i zaproponowałam jej żeby zamieszkała u nas.
C- Em... Okej, ale gdzie będzie spała?
A- No w pokoju gościnnym.
C- No racja, a kiedy ma u nas być?
A- Jutro koło 13 trzeba po nią pojechać na lotnisko.
C- No okej to pojadę po nią, ale pamiętaj, że jutro idziemy do Ranboo i Tommy'ego na obiad.
A- Jak myślisz czy Y/n mogła by iść z nami?
C- Jeżeli chłopcy nie będą mieli nic przeciwko to jasne.
A- Zadzwonisz do nich prooosze?! Chcę, żeby Y/n zapoznała się z naszymi znajomymi.
C- No dobrze już do nich dzwonię.
Clay poszedł do innego pokoju żeby zadzwonić do Ranboo. Ja w tym czasie poszłam do kuchni żeby zrobić nam śniadanie. Zrobiłam grzanki z dżemem. Poszłam do salonu z talerzem pełnym grzanek i włączyłam telewizor chwilę później przyszedł Clay.
A- I jak chłopcy się zgodzili?
C- No wiesz ciężko było mi ich przekonać, ale tak zgodzili się.
A- Super mam nadzieje, że się dogadają.
Zaczęliśmy jeść śniadanie i oglądaliśmy film.
Y/n
Zaczęłam się pakować już na wyjazd moi rodzice nie byli zadowoleni z tego że wyjeżdzam do 4 lat starszej przyjaciółki i jednak sama mam wciąż 16 lat jednakże nie interesowało mnie ich zdanie wtedy liczył się tylko wyjazd i wolność od nich.
Następny dzień rano:
Y/n
Wstałam bardzo wcześnie miałam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia a za 1,5h miałam samolot więc została mi jakaś godzina do wyjścia.
Po około godzinie wyszłam z domu i weszłam do taksówki. Kiedy byłam już w samolocie napisałam Agnes wiadomość, że już wylatuje i będę za około 6 godzin.Agnes:
Kiedy wstałam zobaczyłam, że mam wiadomość od Y/n, w której informuje mnie o tym, że za 6 godizn będzie u nas więc postanpwiłam obudzić Clay'a i zacząć ogarniać dom na przyjazd Y/n.
Po około 5 godzinach wszytsko było posprzątane zakupy zrobione, a pokuj przygotowany.
Czekając na Claya aż wróci od kolegów postanowiłam wstawić zdjęcia na Instagrama.
Po około 30 minutach Clay był już w domu.C- Hej wróciłem!
A- Na reszcie idź zjeść obiad i jedziemy.
Kiedy przyjechaliśmy na lotnisko Y/n już ma nas czekała. Kiedy nas zobaczyła odrazy do mnie przybiegła i mnie przytuliła.
__________________________
I to by było na tyle w tym rozdziale.
CZYTASZ
|Dream Smp| Wszystko Na Opak
Fanfictionksiążka związana jest z Ranboo (czy jakoś tak) nie do końca wiem kim on jest mogę jedynie to wywnioskować z opowiadań osobiście go nie oglądam jednka dużo o nim słyszę także zapraszam #1 Ranboo- 14.05.21 #1 Tommy- 01.06.21 #1 Willburscoot- 25.09.21