#21

262 17 2
                                    

Y/n

To co powiedział Ranboo było bardzo miłe z jego strony i w ogóle. Na moją odpowiedź nie musiał długo czekać.

Y/n- Wiesz Ranboo jesteś bardzo miły i to co teraz powiedziałeś było strasznie urocze i oczyścić, że tak

I w tym momencie chłopak mnie pocałował. Oddałam pocałunek odrazu. Wszyscy na około zaczęli klasak i gwizdać ale dla mnie się to nie liczyło liczyliśmy się tylko my cały inny świat nie istniał.

R- Oficjalnie jesteś tylko moją sarenką

Y/n- A ty tylko moim łosiem.

Tom- Ej to teraz tylko ja nie mam drugiej osoby. Halo co to ma być. Jesteś najprzystojniejszy z was wszystkich nie licząc Y/n oczywiście, bo jej to nikt nie przebije a mimo to wciąż nie mam drugiej osoby. Chyba trzeba się wybrać do klubu.

Zaczęliśmy się smiać. Mimo, że miał rację nie chciałam tego przyznać. Siedzieliśmy tak jeszcze z 2 godziny. Około godziny 4 nad razem poczułam się zmęczona chłopcy urządzili sobie "małą imprezę".

Y/n- Łosiu chodź idziemy już spać proszę.

Namawiałam mojego chłopaka jak to cudnie brzmi. Jedno on chyba nie chciał ze mną iść.

Y/n- Ranboo jest to kaczki złotej 4 rano idizmy spać.

Było mi źle, że na niego nakrzyczałam jednka tylko wtedy by ze mną poszedł spać.

R- No dobrze sarnko idziemy.

Chłopak pomógł mi wyjść do śpiwora przytulił mnie i zasnęliśmy. Wstałam o 8:47. Jako, że dzisiaj wracamy do domu postanowiłam posprzątać śmieci które zostawiliśmy a wzasadzie to chłopcy podczas wczorajszej imprezy. Po 30 minutach wszystko było posprzątane. Chłopcy wstali chwilę później. Kiedy oni zaczęli się ogarnąć ja w w tym czasie posprztałam w napiotach i wszystko poskładałam zanosząc rzeczy do samochodu.

R- Mamy jakieś tabletki przeciw bólowe.

Y/n- Niestety ale będziesz musiał przeżyć bez.

R- Eh... A przytulasa chociaż mogę?

Y/n- Nie

R- Ej no dlaczego co zrobiłem.

Y/n- No przypomnij sobie co zrobiłeś.

R- Nie wiem oświeć mnie.

Y/n- Porozmawiamy jak sobie przypomnisz.

Ranboo

Nie miałem pojęcia o co jej może chodzić. Próbowałem sobie coś przypomnieć jednak ostatnie co pamiętałem z wczoraj to było kiedy siedziałem przytulony już z MOJĄ DZIEWCZYNĄ a późnij nic film się urwał. Musiałem coś wtedy zrobić. Postanowiłem poczekać aż wytrzeźwieje i może coś sobie przypomnę.

R- Tommy wiesz może co zrobiłem, że Y/n jest teraz na mnie zła?

Tom- Oj stary to masz przekupciane jeżeli nie wiesz.

R- No to mi pomogłeś.

Tom- Zapytaj Toby'ego, bo on nie pił więc może wie

Poszedłem więc do Toby'ego z nadzieją, że nie spał jeszcze wtedy i mi pomoże.

R- Hej Tob wiesz może o co Y/n ma do mnie problem. Mówiła, że coś zrobiłem ale nie wiem co.

Tob- Nie jestem pewnie czy ci pomogę, bo akurat poszedłem spać ale słyszałem krzyki i kiedy się obudziłem usłyszałem, że Y/n chciała iść spać a ty po prostu tańczyłeś dalej i olałeś ją kompletnie. Dopiero po tym jak na ciebie krzyknęła poszedłeś z nią spać. Później wydaje mi się, że już zasnąłeś a ona do ciebie mówiła jak bardzo cię kocha.

No to mam przesrane pomyślałem i poszedłem przemyśleć swoje zachowanie. I to jak mam ją przeprosić.

_____________________________
Zbliżamy się ku końcowi zostały jesteszcze 4 rozdziały.

|Dream Smp| Wszystko Na Opak Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz