Y/n
Po koło 30 minutach jazdy byliśmy pod galerią.
Kiedy weszliśmy do środka poszlismy do sklepu pomyślalam, że kupię Ranboo koszule ale taka pasująca do sukienki która kupię sobie.Tom- A dlaczego tak właściwie nie zabrałaś ze sobą Ranboo skoro to jemu będziemy kupować ubrania?
Y/n- Eh... Pokłóciliśmy się, bo nie chciał ze mną iść.
Tom- Rozumiem nie będę wracał do tego tematu.
Przejrzałam koszule ale nie podobały mi się za bardzo poszliśmy więc poszukać sukienki dla mnie abyśmy później mogli znaleźć coś pasującego dla Ranboo.
Y/n- Tommy co myślisz o tej sukience?
Pokazałam mu beżowa sukienkę która sięgała mi do kolan. Na dekolcie miała koronke i przyczepione do niej perełki.
Tom- Tyglada cudownie. A wiesz co będzie do tego pasowało. Tak koszula w biało beżową kratkę i beżowe spodnie Ranboo.
Y/n- OMG!!! TAK!!! dziękuję Tommy jesteś najlepszy.
Kupiliśmy sukienkę i wróciliśmy po koszule dla Ranboo. Pomyślałam, że wezmę jeszcze dla niego buty. Jeżeli dobrze pamiętam to ma rozmiar 46.
Kupiłam mu białe adidasy.
Po skończonych zakupach pojechaliśmy z Tommy'm do Mc Donalda.
Wysłałam sobie snapa z Maca. Do Tommy'ego podeszło parę widzów po zdjęcia i sobie porozmawiali a ja w tym czasie poszłam coś zamówić.
Kiedy wróciłam z jedzeniem widzów już nie było. Zaczęliśmy z Tommy'm jeść.Ranboo
Kiedy Y/n wyszła z pokoju po chwili usłyszałem, że ktoś wychodizc z domu. Przez okno zobaczyłem, że Y/n z Tommy'm pojechali gdzieś jego samochodem.
Byłem zły na siebie, że z nią nie pojechałem tylko się pokłóciliśmy. Postanowiłem zrobić dla niej romantyczną kolację.
Poszedłem więc do sklepu. Kupiłem świeczki i pizzę oraz gofry, bo to ulubione jedzenie Y/n.
Po drodze obmyślałem gdzie mógłbym ją zabrać popadło na domek na drzewie, bo wiem, że Y/n lubi spędzać tam czas.
Po około 30 minutach byłem już w domu.
Kiedy sprawdzałem sobie telefon nagle dostałem snapa od Y/n która była w Macu z Tommy'm. Przyznam zrobiło mi się przykro jednak to ja kazałem jej wziąć go a sam nie pojechałem. Kiedy wiedziałem, że wrócą za jakieś 20 minut, bo napisałem do Tommy'ego zacząłem wstawiać pizzę.
Kiedy byli już pod domem akurat zrobiła się pizza. Poprosiłem Tommy'ego aby zaprowadził Y/n do pokoju i tam zawiązał jej oczy kiedy dam mu znać ma ją zaprowadzić do domku na drzewie.
Po 10 minutach Tommy wyszedł z Y/n a ja zaniosłem pizzę na górę. Kiedy Tommy stał przed drabinka ja zszedłem na dół a on mógł już sobie iść.
Zdjąłem dziewczynie opaskę i przytuliłem ją od tyłu.Y/n- Dlaczego stoimy w ogrodzie.?
R- Chciałbym ci coś pokazać.
Wskazałem dziewczynie aby weszła na górę.
R- Tylko będąc w środku proszę zamknij oczy.
Dziewczyna przytaknęła i jak poprosiłem tak zrobiła. Kiedy byłem już z nią na górze i wszystko poprawiłem żeby było idealnie pwooedzialem dziewczynie, że może już otworzyć oczy.
Y/n- Boje się
R- Nie masz czego guziczku.
Dziewczyna otworzyła oczy.
Y/n- Ale z jakiej to okazji tak?
R- Z takiej, że chciałem Cię przeprosić za moje dzisiejsze zachowanie.
Y/n- Nic się nie stało.
Zaczęliśmy jeść. Po około godzinie wszystko było zjedzone.
Y/n- Kamyczku chodź pokaże Ci co dla ciebie kupiłam.
R- Okej tylko posprzątam.
Dziewczyna poszła do pokoju a ja posprzątałem i dołączyłem do niej.
Jak tylko wszedłem do pokoju dziewczyna zaczęła mi wszytsko pokazywać i tłumaczyć.Y/n- Kończąc jutro ja ubieram do kościoła tą sukienkę a na wesele tą. A tu do kościoła idziesz w garniturze. Natomiast na imprezie będziesz w tej koszuli ubierzesz te spodnie i do tego buty, które ci kupiłam.
R- Wow. To może po tak długim tłumaczeniu wszystkiego po układaj a ja pójdę się przebrać i pójdziemy spać bo jutro o 14 mamy ślub.
Y/n- No dobrze.
Około godziny 23:47 położyliśmy się spać.
R- Dobranoc Kocham cię.
Y/n- Tak, tak ja ciebie też.
______________________________
Dużo nam już nie zostało.
Dokładnie 2 rozdziały.
CZYTASZ
|Dream Smp| Wszystko Na Opak
Fanfictionksiążka związana jest z Ranboo (czy jakoś tak) nie do końca wiem kim on jest mogę jedynie to wywnioskować z opowiadań osobiście go nie oglądam jednka dużo o nim słyszę także zapraszam #1 Ranboo- 14.05.21 #1 Tommy- 01.06.21 #1 Willburscoot- 25.09.21