Y/n
Dzisiaj odbyło się zakończenie roku szkolnego. Stałam się absolwentka. Wszyscy byli tacy dumni. Nie miałam zbyt wielu przyjaciół w tej szkole wiec nie było mi szkoda.
Po zakończonymspitkaniu wróciliśmy do domu. Jak się późnij okazało Tobby miał dla nas jakąś wiadomość.Tob- Chciałem powiedzieć, że rozstałem się z Karl'em. Znaczy to on ze mną zerwał. A teraz przepraszam ale pójdę do pokoju.
Poszłam za nim żeby z nim porozmawiać.
Y/n- Hej... Wiem, że za pewne nie chcesz ze mną rozmawiać, ale chciałam z Tobą porozmawiać. Nie masz nic przeciwko?
Tob- Nie, no jasne siadaj. Nie sądziłem, że po tym co powiem ktoś będzie chciał rozmawiać.
Y/n- Po ostatniej sytuacji boje się zostawiać cię samego w pokoju. Ale to nie jest powód dla którego chciałam z tobą porozmawiać.
Tob- A więc o co chodzi?
Nie wiedziałam jak mam go o to zapytać. Widziałam, że chłopak jest załamany tym co się stało a to o co zapytam zdołuje go jeszcze bardziej.
Y/n- Jeżeli nie chcesz odpowiadać to nie musisz pamiętaj ja cię do niczego zmuszać nie będę.
A więc powiedz mi dlaczego Karl z tobą zerwał? Nie układało wam się czy jak?W oczach chłopaka zobaczyłam zły starał się je pochamować.
Y/n- Chodź przytul się możesz się wypłakać.
I chłopak rozpłakał się na dobre. Widziałam, że strasznie boli go to zerwanie.
Płakał tak z dobre 2 godziny. Kiedy się uspokoił postanowiłam z nim jeszcze raz porozmawiać.Y/n- Już możesz mi powiedzieć?
Tob- T-tak. Chodzi o to, że...
Chłopak nie zdążył powiedzieć, bo do pokoju wszedł Karl z Nick'iem. Odrazu wiedziałam już o co chodzi.
K- Przyszedłem po swoje rzeczy.
Widziałam, że chłopak zaraz znowu będzie płakał dlatego też ja postanowiłam porozmawiać z Karl'em.
Y/n- Okej zabieraj swoje rzeczy i proszę Cię wyjdź.
Jak powiedziałam tak i chłopak zrobił.
Y/n- Nie musisz mi już nic mówić wszystko już wiem. Zostawić cię teraz samego?
Tob- Jakbyś mogła... Obiecuję, że nic sobie nie zrobię.
Y/n- Trzymam cię za słowo.
Uśmiechnęłam się do chłopaka i wyszłam. W salonie siedziała cała reszta.
Y/n- Chyba sami się domyślacie dlaczego Tobby nie jest z Karl'em.
Pomyślałam, że może zrobimy mu wymyślony ślub z jego największą miłościa.Tom- Poczekaj ale, że kto jest jego największą miłością?
R- Eh... Tommy ty jak zawsze nic nie wiesz to oczywiste, że gotowanie.
Y/n- Żadne z was nie ma racji. To pszczoły są jego największą miłością.
R+Tom- Aaaaaa to ma sens.
Y/n- To co wy na to?
R+Tom- Jestem za!
Zaczęłam się śmiać z nich.
Y/n- A teraz Tommy idzie do Tobby'ego do pokoju spać. A my też już pojdziemy do siebie.
Wzięłam chłopaka za rękę i poszliśmy na górę.
Poszłam wziąść prysznic kiedy wróciłam chłopka leżał już umyty w łóżku.Y/n- Ale, że jak?
R- Prysznic na dole muszko.
Y/n- Okej to ma sens. Dobranoc.
R- Eh... Dobranoc.
_______________________
No to mamy rozdział, że tak to ujmę drugiego sezonu. Kto czeka na więcej?
XoXo.
CZYTASZ
|Dream Smp| Wszystko Na Opak
Fanfictionksiążka związana jest z Ranboo (czy jakoś tak) nie do końca wiem kim on jest mogę jedynie to wywnioskować z opowiadań osobiście go nie oglądam jednka dużo o nim słyszę także zapraszam #1 Ranboo- 14.05.21 #1 Tommy- 01.06.21 #1 Willburscoot- 25.09.21