MIESIĄC PÓŹNIEJ
Nareszcie wracam do Pracy! Wróciłam do wieży i właśnie się szykuję do wyjścia. Ubieram się.Robię makijaż
I układam fryzurę.
Biorę torebkę i idę do kuchni, siedzi w niej Steve. I tak jak zawsze uszykował mi śniadanie i herbatę. Zjadam szybko i ruszam do pracy po dwóch miesiącach przerwy.
Wchodzę do muzeum i kieruje się do szefa. Pewnie będę miała masę papierkowej roboty i będę musiała ją zanieść do domu. Pukam do gabinetu Pana Brown'a i wchodzę.
- Dzień dobry Panie Brown - witam się.
- Dzień dobry Pani Morningstar, w końcu panią widzę. - odpowiada mi.
- Tak miałam pewne problemy.
- Spokojnie, był u mnie dwa razy pani przyjaciel i wszystko mi wyjaśnił i przyniósł zwolnienie lekarskie. Nie musi się pani martwić, chyba że pracą papierkową.
- Dobrze, dziękuję. Ja idę zająć się pracą. Do widzenia.
Wyszłam i poszłam do mojego gabinetu. Sterta teczek, kartek i nawet książek mnie przerosła. Najpierw wezmę się za posegregowanie na pojedyncze kartki, teczki, arkusze, a na końcu zostawię sobie książki. Biorę najpierw te kartki, są pojedyncze, więc szybko pójdzie. Długo nie musiałam czekać na odwiedziny, do gabinetu wpadła Rachel i usiadła na krześle na przeciwko biurka.
CZYTASZ
Naucz mnie żyć i kochać
Teen FictionMartyna, jest córką diabła i ma zamiar żyć normalnie. Co się stanie jeśli na jej drodze stanie Kapitan Ameryka, a wcześniej dostanie ofertę do zostania bohaterem ?