Amber od dziecka uwielbiała zadawać pytania. Często bywały głupie, pozbawione jakiegokolwiek sensu, zadawane dla samej potrzeby zadania, ale ludzie przymykali na to oko, bo przecież dzieci mają to do siebie, że są ciekawskie i przecież z wiekiem jej przejdzie.
Nie przeszło, a jej rozmówców coraz częściej zaczęło to na dłuższą metę irytować, nie licząc pewnej grupy wyjątków, do których zaliczała się ucząca do jakiegoś sprawdzianu koło niej blondynka.
— Hej, Lumi — odezwała się raz, opierając się o jej ramię. Dziewczyna spojrzała na nią pytająco, biorąc ze stolika kubek herbaty. — Czysto teoretycznie, co jeśli cię kocham?
Lumine zakrztusiła się, a naczynie omal nie skończyło swojego żywota na podłodze.
CZYTASZ
bukiet białych róż • gi drabble
Diversosdrabble z gry genshin impact, albo raczej coś co miało nimi być, bo bez bicia przyznaję, że z tą setką słów bywa różnie. [ 2021 ]