Rozdział 7

103 12 3
                                    

- Wawrzyniak, widzenie! 

Łukasz "Kamerzysta" Wawrzyniak podniósł się z pryczy i spojrzał w oczy strażnikowi. Ten kazał mu podejść do ściany, przeszukał go, po czym zakuł w kajdanki. Przechodząc przez korytarz, mijali cele, których lokatorzy wbijali wzrok w Kamerzystę. 

Wawrzyniak był zbyt zmęczony, by zastanawiać się, kto może się chcieć z nim spotkać. Posłusznie wszedł do sali widzeń i usiadł na wskazanym przez strażniku miejscu. Po drugiej stronie znajdował się mężczyzna, przypominający Jasona Stathama. 

- Borys Budka - przedstawił się. 

OPOWIEŚCI Z SEJMU - TOM 2: IGRZYSKA ŚMIERCI, KOD KACZYŃSKICH I ILLUMINATIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz