18. Szukaj sercem nie umysłem

2.7K 126 13
                                    

Poczułam jak ktoś szturcha mnie w ramie. Przewróciłam się z jękiem i niezadowolona na bok. Usłyszałam ciche westchnięcie i znów ktoś mnie szarpną za ramie.

- Wstawaj, Ruby. Nie mamy całego dnia. - Odparła z irytacją Allison. Uchyliłam lekko powieki i ostre promienie słońca mnie oślepiły. Podniosłam się niechętnie do pozycji siedzącej i się przeciągnęłam. Szatynka chodziła po pokoju, pakując swoje rzeczy. Byłam ubrana na sportowo. Na nogach miała dresy, a na górnej części ciała czerwoną bluzę. Włosy wplotła w kłosa.

- Mamy jeszcze dwa dni, aby tam dojechać. - Skwitowałam poważnie, wstając powoli z łóżka. Dziewczyna spojrzał na mnie wymownie.

- Po drodze zrobimy kilka postojów, aby potrenować twoje umiejętności i zapoznać z historią oraz tym kim naprawdę jesteś. - Wyjaśniła łagodnie, zapominając swoją torbę. Ja natomiast podeszłam do walizki i ją otworzyłam. Zaczęłam przeglądać co ze sobą wzięłam pospiesznie. - Ubierz się wygodnie. - Skwitowała z uśmiechem, idąc do łazienki. Przewróciła oczami i wyjęła czarne leginsy, a do tego jasno niebieskim kolorze bluzę zakładaną przez głowę z kapturem.

Szybko się przebrałam, zanim Allison opuściła łazienkę. Związałam swoje włosy w wysokiego kitka, a następnie podeszłam do lodówki i wyjęłam z niej jedną torebkę z krwią. Otworzyłam ją i zaczęłam opróżniać jej zawartość powoli, siadając na łóżku. Szatynka natomiast zaczęła ubierać swoje sportowe buty. Nagle mój naszyjnik zaczął świecić, a ja spojrzałam na niego zaskoczona. Jego księżycowy blask delikatnie rozniósł się po pokoju.

- Pozyskujesz siły z krwi, a naszyjnik z twojej energii, dlatego zaświecił. - Wyjaśniła spokojnie dziewczyna, widząc moje zdezorientowane. Przeniosłam swój zaskoczony wzrok na nią. - Nie patrz się tak na mnie. Ładuj baterie i jedziemy dalej. - Powiedziała z uśmiechem. Dokończyłam picie mojego krwistego napoju, a opakowanie po nim wyrzuciłam do kosza na śmieci. Zamknęłam walizkę, a następnie wyszłyśmy. Allison wzięła lodówkę. Opuściłyśmy motel bez słowa. - To teraz czas zdobyć jakiś wóz. - Zaczęła się ostrożnie rozglądać w poszukiwaniu jakiegoś pojazdu. Po chwili jej wzrok stanął na dobrze zbudowanym mężczyźnie, który właśnie rozmawiał przez telefon, opierając się o czarny samochód.

- Rozumiem, że to jest nasz następny cel. - Skwitowałam obojętnie, patrząc na przystojnego bruneta. Szatynka skinęła zadowolona na moje słowa. Westchnęłam ciężko i ruszyłyśmy w jego kierunku. Gdy byliśmy już koło niego, podniósł swój wzrok i spojrzał na mnie. Widziała jego zaskoczenie na twarzy na mój nadludzki wygląd. Usłyszałam jak mówi do rozmówcy, że za chwile oddzwoni, po czym schował komórkę do kieszeni swoich dżinsów.

- W czymś mogę pomóc ślicznej pani? - Spytał zalotnie, lustrując moje ciało. Uśmiechnęłam się do niego, a następnie spojrzałam w jego oczy. Moje natomiast zaszła czerwona barwa.

- Zamknij się. - Warknęłam w jego stronę, gdy zobaczyłam strach w jego zmniejszających się źrenicach. - Oddaj kluczyki od samochodu, a następnie zapomni o ostatnich pięciu minutach i stąd odjedź. - Powiedziałam spokojnym tonem głosu. Mężczyzna wyjął z kieszeni to o co go poprosiłam, a następnie odszedł bez słowa. Allison spojrzał na mnie z dumą wymalowaną na jej twarzy.

- Ćwiczenia czynią mistrza. - Odparła zadowolona, otwierając bagażnik czarnego samochodu. Schowała do niego moją lodówkę z krwią, a ja szybko wrzuciłam do niego moją walizkę. Chciałam już usiąść za kierownicą, gdy Allison mi to uniemożliwiła. Spojrzałam na nią pytająco. - Teraz moja kolej prowadzenia. - Zaśmiała się, po czym weszła na miejsce kierowcy. Chwile jej się przyglądałam, a następnie zrezygnowana usiadłam na miejscu pasażera. Dziewczyna ruszyła z piskiem opon z parkingu. - Następny punkt Chicago! - Wykrzyknęła radośnie, wjeżdżając na autostradę. Pokręciłam z niedowierzeniem głową. - No pytaj. - Odparła z uśmiechem, nie odrywając wzroku od jezdni. Przeniosłam swój pytający wzrok na nią. - Co chcesz wiedzieć? - Doprecyzowała o co jej chodzi. Westchnęłam cicho.

Supernatural vampireOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz