Rozdział 56.

1.2K 61 20
                                    

Draco trzymał Harry'ego w objęciach tak mocno i tak blisko, że mogli słyszeć, i czuć wzajemne bicie swoich serc. Potter wtulony w blondyna cieszył się, że w końcu chłopak jest szczęśliwy, zaś Malfoy mógł wreszcie poczuć utracone ciepło jego ciała.

- Przepraszam - wyszeptał zawstydzony Harry.

Draco zamarszczył brwi.

- Za co?

- Za te wszystkie okropne rzeczy, które ci mówiłem... I za to, że cię prawie uderzyłem - zacisnął pięści na koszuli Ślizgona, chowając głowę w zagłębienie jego szyi.

- Nie przejmuj się tym. Już wszystko dobrze - powiedział i cmoknął go w czoło.

Harry podniósł głowę, aby ich spojrzenia się spotkały. Widział jak błyszczą i są jaśniejsze niż kiedykolwiek. Jego twarz wyglądała na zrelaksowaną i po raz pierwszy od tygodnia, nie wyglądał jakby postarzał się o dziesięć lat. Nieświadomie, lewą dłoń położył na policzku, zahaczając kciukiem o kącik ust. Draco uśmiechnął się, co spowodowało, że serce bruneta zabiło mocniej.

- Harry...

- Hm?

- Mogę cię pocałować? - zapytał, nie odrywając od niego wzroku.

Potter zaśmiał się.

- Dlaczego o to pytasz?

- Bo jak zacznę to już na tym nie skończę - wypalił.

Harry zachichotał i skinął głową, mrużąc powieki. Chwilę później poczuł na swoich ustach miękkie wargi blondyna, które tak delikatnie ich dotknęły, że przyprawiło go to o zawrót głowy. Oddał pocałunek bardziej stanowczo, lecz Draco kontynuował tylko muskanie jego ust.

- Hej, coś ty taki ostrożny? - zażartował.

- Boję się, że to tylko sen.

- Draco... - zaczął, głaszcząc jego policzek. - Jestem tutaj i nigdzie się nie wybieram. To nie jest sen - zrobił pauzę, uśmiechając się. - Nie hamuj się - dokończył, zagryzając wargę.

Malfoy uśmiechnął się ciepło, po czym pocałował go czule. Potter mruknął zadowolony, wkładając dłoń pod koszulę blondyna. Kręte ścieżki po jego plecach i torsie powodowały przyjemny dreszcz. W końcu Draco jęknął z niezadowoleniem, znajdując się nad Potterem. Zdjął jego t-shirt i pocałował go, wsuwając delikatnie język do środka. Harry zamruczał, zaskoczony nagłą pieszczotą. Kiedy zabrakło im tchu, Draco odsunął się odrobinę, aby po chwili obsypać chłopaka pocałunkami po jego szyi i klatce piersiowej.

- Kocham cię... kocham cię, Harry - szeptał, po każdym z nich.

- Ngh... - jęknął, gdy blondyn zszedł ustami niebezpiecznie blisko jego paska od spodni.

Kiedy Draco uporał się z klamerką i suwakiem jeansów, Harry go lekko odepchnął.

- Zaczekaj - powiedział cicho. - Teraz moja kolej - dodał stanowczo, kładąc Malfoya na plecach i usiadł na nim okrakiem.

Zdziwiony Ślizgon nie zdążył zareagować, zanim Potter go pocałował, rozpinając guziki koszuli.

- Mm... - mruknął, gdy zsunął się niżej, aby polizać jego sutek, jednocześnie zajmując się jego rozporkiem.

Po chwili Harry włożył dłoń pod bokserki szarookiego i zaczął poruszać w górę, i w dół jego członka. Draco zacisnął zęby, wyginając plecy w łuk, kiedy nagle rękę zastąpiły usta.

- Harry... ah... - złapał go za włosy, przyciągając bliżej.

Potter przyspieszył swoje ruchy. Po chwili został odciągnięty przez blondyna.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 12, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Potion of oblivion | DrarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz