Zwolle 13.10.2015
Bello!
Tak strasznie przepraszam Cię za mojego starego! Nigdy mu tego nie wybaczę! Nigdy! I koniec z jego planem! Spierdalam z domu, gdy tylko będę pełnoletni.
Popierdoliło się wszystko! Ale my i tak będziemy razem! Znajdę na to sposób. Choćby był przeciwny cały świat.
Wystarcza mi nawet krótkie spotkanie na tyłach twojej pracy lub przebieralni w H&Mie. Mało to par żyje na odległość? Damy radę! Bylebym mógł tylko czasem dotknąć Twojej skóry, posmakować Twoich ust, szepnąć Ci do ucha jak bardzo Cię kocham, jak bardzo usycham z tęsknoty i jak bardzo umieram z powodu tego co nas łączy.
Umieram. To jest dobre słowo. Boli mnie wszystko w środku na myśl, że siedzisz teraz w pokoju i płaczesz.
Umieram, bo mi nie odpisujesz. Na pewno jesteś oszołomiona wtargnięciem mojego starego. Nie wiesz co myśleć, co robić, nie wiesz co z nami.
Ja też nic nie wiem.
Wiem tylko, że mamy przesrane. Tym razem ojciec nie zabrał mi telefonu i sam się dziwię. Wydaje mi się jednak, że on szykuje coś grubego. Po naszym wyjściu był dziwnie spokojny. Czy to cisza przed burzą? Czy nie ma dla niego rzeczy, do której się nie posunął. Co będzie następne? Wynajmie ochronę, która będzie mnie pilnować. Nie zdziwiłbym się, gdyby to zrobił. Już raz miał ludzi od pilnowania Chloe. Ha ha! Ona jednak była cwańsza. Owinęła sobie gagatka wokół palca, gdy zorientowała sobie, że został wynajęty przez ojca.
Mam dość, kochanie. Mam dość tego wszystkiego.
Noah.
Twój na zawsze!
Ps. Proszę odpisz mi bo zwariuje!
***
Zwolle 15.10.20215
Bello! Kochanie...
Czy Ty mnie dzisiaj rzuciłaś? Naprawdę to zrobiłaś?
I co stało Ci się w rękę?
Myślałem, że gdy tylko mnie zobaczysz wpadniesz mi w ramiona, ale Ty byłaś... Byłaś taka oschła i nie czuła. Jak nie Ty! Dlaczego? Kochanie dlaczego?
Przerosła cię nasza sytuacja? Nie chcesz się już ze mną spotykać? Nie kochasz mnie już? W życiu w to nie uwierzę!
Nie miałaś odwagi powiedzieć mi w twarz, że z nami koniec? Czy mogę mieć jeszcze nadzieję?
Ps. Jeszcze będziemy razem.
Kocham Cię. Noah.
***
Zwolle 30.10.215
Pola!
Wszystko przestało mieć dla mnie znaczenie. Straciłem rachubę dni. Ile to już do mnie się nie odzywasz? Tydzień? Dwa? Wieczość...
Tak, to pieprzona wieczność!
Nie mogę uwierzyć, że tak łatwo nas skreśliłaś. Wciąż to do mnie nie dociera! Sprawdzam telefon setki razy dziennie, a na nim tylko czarna dziura. Nie odpisałaś na ani jednego z miliona moich wiadomości, czy je w ogóle przeczytałaś? Zaczynam w to wątpić.
Nie mam odwagi pojechać do Ciebie. Boje się, że gdy tylko cię ujrzę nie będę umiał się powstrzymać, żeby nie wziąć Cię w ramiona. Zrobiłbym to tak mocno, że zrobiłbym Ci krzywdę, wiem to!
Kocham Cię!
Kocham Cię!
Kocham Cię!
Kocham Cię!
Kocham Cię!
Kocham Cię!
Czemu mnie zostawiłaś?
Tylko Twój na zawsze, Noah!
***
Zwolle 30.10.215
Pola!
Byłem pod Twoją szkołą. Musiałem Cię zobaczyć, chociaż z daleka, chociaż na chwilkę.
I zobaczyłem!
Stałaś i tak wdzięcznie szczerzyłaś się do jakiegoś typa. Zaczepiłem kogoś i zapytałem kim był ten facet, który stał zbyt blisko Ciebie. W pewnym momencie złapał Cię za łokieć. Ten w temblaku. Pocieszał Cię?
A może Twój nauczyciel od zajęć sportowych się do Ciebie przystawiał?
Dawałaś mu? Bzykałaś się z nim?
Nie! To nie możliwe... Liam wybił mi to już z głowy. Prosto spod Twojej szkoły pojechałem do niego. Wyładowałem się na nim. Dlatego tutaj już nie muszę, ale wiesz co? Nosi mnie na samą myśl, że możesz być z innym. Że ktoś prócz mnie może Cię dotykać, całować, a co gorsza... Nie, nie zniosę tej myśli. Prędzej sobie włosy z głowy powyrywam, nim dopuszczę do tego, żebyś miała kogoś innego.
Jesteś moja. Bello, jesteś tylko moja.
Noah.
***
Zwolle 9.11.2015
Bello!
Nie będę już do Ciebie pisać. Nie pomaga mi to, a tylko wyzwala ból. Moje serce krwawi. I krwawić będzie jeszcze długo.
Wczoraj po pijaku chciałem do Ciebie pojechać, ale Liam w porę mnie powstrzymał. Jestem mu za to wdzięczny, bo nie wyszłoby z tego nic dobrego.
Czy chciałabyś się ze mną spotkać? Czy myślisz o mnie czasem?
...
Kurwa, co ja robię?! Użalam się zamiast..
Powinien o Ciebie walczyć! Nie robiłem tego, bo nie chciałem pogorszyć sprawy, ale pieprzyć to!
Odzyskam Cię!
Twój Noah.
Ps. Szykuj się na spotkanie, maleńka!
CZYTASZ
"(Nie)przeznaczeni sobie"
RomancePola właśnie skończyła studia w Holandii, gdzie przeprowadziła się przed pięcioma laty i wiedzie szczęśliwe życie u boku Liama. Jej poukładaną codzienność burzy pojawienie się kogoś, kto przypomina jej Noaha, chłopaka dla którego straciła głowę, a k...