Rozdział 21

1.1K 82 46
                                    

Regulus zgniótł ze złością już trzeci kawałek pergaminu. Nie mógł nic napisać, bo dręczyły go wyrzuty sumienia. Nic nie dał Callie na święta, szukał i szukał, ale nic nie było idealne. Chciał jej dać coś ładnego i coś co jej się spodoba, ale nie mógł nic znaleźć ani wymyślić, dlatego nic jej nie dał. Callie mu dała książkę, w dodatku taką, którą on chciał, a ona nie dostała żadnego prezentu.

Zamiast napisać na pergaminie tytuł wypracowania nagłówek brzmiał:

Prezent dla Callie:

I o dziwo coś zaświtało mu w głowie, ale uznał to zbyt proste, więc w końcu odpuścił. Gdy zauważył Callie idącą w jego kierunku szybko schował pergamin w torbie i uśmiechnął do brunetki, które usiadła obok niego na kanapie, tak blisko, że Regulusowi zrobiło się gorąco i serce zaczęło mu szybciej bić.

— W przedostanią sobotę stycznia możemy iść do Hogsmeade. — powiedziała z radością.

Nagle do Regulusa doszło coś co tak naprawdę on by chciał. Nie miał szans tego przemyśleć dlatego wypalił to tak szybko, że sekundę później tego żałował:

— Pójdziesz ze mną do Hogsmeade?

— Pewnie, Reggie. — powiedziała uśmiechając się do niego bez cienia zawstydzenia. Chłopak przełknął ślinę.

— W sensie... Na randkę? —zapytał, a Callie na niego ostrożnie popatrzyła.

— Ty chcesz iść ze mną na randkę? — zapytała.

— Wiesz co, zapomnij, tego nie było...

— Chętnie z tobą pójdę na randkę do Hogsmeade. — powiedziała z radością.

Regulus otworzył usta nie wiedząc co powiedzieć przez chwilę, otwierał ją i zamykał jak ryba, zmarszczył brwi próbując dowiedzieć się czy przypadkiem nie jest to jakiś bardzo żywy sen. W końcu się otrząsnął gdy Callie zaczęła się śmiać i poczochrała Regulusowi włosy.

— Już Ci mówiłam, że jesteś uroczy. — powiedziała wciąż się śmiejąc.

— Czekaj... — powiedział — Ale... Ja powiedziałem, że to randka, tak?

— Tak powiedziałeś, a co? Wymknęło Ci się? — zapytała przybliżając się znacznie do niego, przez co Regulusowi zrobiło się jeszcze bardziej gorąco.

— Nie! — powiedział głośno — Skądże, ja... ja po prostu... Muszę to przetrawić.

— Co ty chcesz przetrawić? — zapytała już nieco zdenerwowana — Ty mnie zaprosiłeś? Jeśli zrobiłeś to dla żartów i nie sądziłeś, że się zgodzę to po prostu to powiedz!

— Co? — zapytał nieco speszony — Ja chcę iść z tobą na randkę! Dlatego cię zaprosiłem! — odparł — Nigdy nikogo nie zapraszałem na randkę, nie wiem co się wtedy mówi, sam się pogubiłem! — powiedział również zdenerwowany — A jeśli Ty nie chcesz ze mną iść to powiedz!

— Oczywiście, że chce z tobą iść, idioto! — warknęła.

— I oczywiście, że ja chcę iść z tobą! — odparł Regulus takim samym tonem jak ona.

— To ustalone! — powiedziała.

— Czy musieliśmy się na siebie wydzierać przez ten czas? — zapytał.

— Nie. — odparła spokojniej — Po prostu... Nie sądziłam, że mówisz poważnie.

— Dlaczego miałbym sobie żartować? — zapytał Regulus łapiąc brunetkę za ramiona — Lubię cię, Callie, bardzo cię lubię i nie chcę cię zranić. — dodał.

Teraz to Callie otwierała i zamykała usta, gdy po chwili rzuciła się Regulusowi na szyję, a on ją jeszcze mocniej objął. Wiedziała, że ich relacje się teraz zmienią, ale była ciekawa czy Regulus będzie się zachowywał tak samo jak teraz czy będzie starał nawet bardziej. Regulus potrafił Callie zaskakiwać i nie sądziła kiedyś, że może się okazać tak uroczy. Jeszcze sama nie wiedziała co do niego czuje i czy to odpowiednia droga, szczególnie, że Regulus jest nieco skomplikowany i ma ciężki czas, ale nic nie mogła poradzić, że nie potrafiła się mu oprzeć. Zachwycała się z nim bardziej niż kimkolwiek innym. Z dnia na dzień coraz mocniej się w nim zakochiwała, a jedynym przyjacielem, z którym może o tym porozmawiać jest sam Regulus.

Dopiero gdy Regulus leżał wieczorem w łóżku doszło do niego, że idzie na swoją pierwszą randkę i ogarnął go stres, ale mimowolnie się uśmiechnął w poduszkę, że tą dziewczyną jest Callie. I pierwszy raz od dłuższego czasu zasnął spokojnie, a śnił znów o całowaniu Callie w śniegu.

Inside Your Head | Regulus Black Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz