LEKCJA 2- Hakowanie.
- Zaczynamy lekcje drugą.- powiedziałem do Luis gdy ta usiadła na swoim miejscu.
- Dobrze tato.- zaśmiała się cicho.
- Skoro umiesz już strzelać, pora nauczyć cię hakować.- powiedziałem wyciągając laptopa.
- Ile mam czasu?- zapytała.
- Tyle ile potrzebujesz.- odpowiedziałem obserwując jej poczynania.
Dziewczyna wyciągnęła rękę w moją stronę po pendrive którego jej wręczyłem.
- Tato? Potrzebujesz coś konkretnego?- zapytała.
- Od ciebie zależy co zrobisz, byle byś się nauczyła.- powiedziałem głaszcząc jej brązowe włosy.
- Gotowe.- powiedziała pokazując mi laptopa.
Nie mogłem uwierzyć, trzynastolatka włamała się do bazy LSPD. Spojrzałem na nią i dostrzegłem iskierke w jej szarych oczach.
- Kochanie, jesteś najlepsza.- przytuliłem ją.
Włamywałem się już do tej bazy, i wiem że nie jest zbyt trudno bo ich nie stać na informatyka ale nie spodziewałem się tego po Luis że od razu uda się jej. Była najlepszym co w życiu mnie spotkało, wiedziałem że wychowanie jej to był bardzo dobry plan.
- Dziś coś jeszcze będziesz mnie uczyć?- zapytała obserwując mnie.
- Nie kochanie, a coś chciała byś?- zapytałem.
- Mogę razem z wujkiem Carbo pojeździć?- zapytała.
- Jasne, już dzwonię.- powiedziałem.
Po paru minutach przyjechał Carbonara zabierając ją.
Położyłem się wykorzystując ten moment, na myślenie.
Gdy Luis raz zapytała się o mamę powiedziałem jej że nas zostawiła, i od tamtego czasu nie pytała o nią nigdy więcej. Zastanawiałem się czy ktoś jej już powiedział że nie jest moją biologiczną córką i tylko udaje że nie wie, czy naprawdę nie wie. Od trzynastu lat Luisa nie spotkała nikogo z poza rodziny, i nigdy nie pytała dlaczego.
W tym dziecku było coś niesamowitego, umiała wszystko czego normalni ludzie uczą się latami. Zastanowiało mnie kim jest jej matka, i czy to zasługa genów rodzicielki czy zakshotu że jest tak cudowna i utalentowana.
Miałem wiele pytań i zero odpowiedzi, ale wiedziałem że kiedyś będę musiał pogadać z Luisą o niej.
~~~~~~
HejSlabe te rozdziały wiem ale nie mam za bardzo pomysłów żeby cały rozdział byl z czegoś innego
Wszystkiego najlepszego z okazji mikołajek!
Pisane: 11.11.2021
Opublikowane: 6.12.2021
Słów: 320
Pa
CZYTASZ
~dziecko Mafii~/Zakshot
FantasyJeden z szefów największej mafii w mieście, podczas jednego z przesłuchań policjanta znajduje dziecko, które postanowił wychować tak aby nikt się o jego istnieniu nie dowiedział. Po kilkunastu latach pozwala wyjść dziecku na dwór wśród innych ludzi...