3 osoba
Ułożyli plan.
Patrzyli jak inne grupy walczą przeciwko probohaterom.
Izuku patrzył na to zanudzony.
Nadeszła ich kolej do walki. Właśnie szli do stucznego
- Jeżeli ten plan się uda. Zabiorę cię na randkę.
- Co?- zdziwił się zielonowłosy rumieniąc się przy tym.- Okej...
Katsuki się uśmiechnął.
Zauważyli All Might'a i włożyli plan w życie. All Might był trudnym przeciwnkiem.
Izuku walczył dobrze.
Heh... będę zmuszony walczyć jak zawodowiec.- pomyślał Izuku.
Użył trochę większej siły. Uderzył All Might'a w brzuch. Przez co zawodowiec zwymiotował krwią.
Chyba trochę przesadziłem!- pomyślał Izuku.
All Might nadal mógł walczyć.
Jednak nie przesadziłem albo ignoruje to.
Katsuki walnął go z eksplozji i chwilowo ogłuszył.
- Co robimy?- spytał Izuku.
- Nie wiem! Końcą mi się pomysły korzystania z moich eksplozji!- krzyknął.
- Musimy jak najszybciej przekroczyć bramę!Zaczęli biedz w stronę bramy. Ale All Might złapał Bakugo i niezbyt delikatnie go uderzył. Przez to Bakugo stracił przytomność.
Izuku go złapał i zaczął biedz do bramy. Skoczył i przekroczył razem z Bakugo bramę.
- Brawo zdaliście!
Izuku uśmiechnął się do nieprzytomnego Bakugo.
Westchnął.
Pochylił się nad blondynem.
- Zaproś mnie takim razie na randkę.- powiedział Zoldyck.
Zabrał Katsuki'ego prosto do gabinetu pielęgniarki zwanej Recovery Gril.Time skip
- Wow! Twoja i Bakugo walka była przekozacka!- krzyknął Kaminari.
- Wiesz że biedak jest u pielęgniarki.- powiedział Izuku.
- Wiesz mam pytanie?
- Jakie?
- Czy lubisz Bakugo?
Izuku zaktusił się śliną. Niespodziewał się takiego pytania. Popatrzył na Kaminari'ego i rumieńce wpłynęły mu na twarz.
- Ja... sam nie wiem... odkąd przyszedł z tobą do mnie... sam nie jestem świadom moich uczuć.
- Lubi cię.
- Kto?
- Bakugo. Widać to.
Izuku się zarumienił.
- Widać także twoje rumieńce.
- Mój boże tata go zabije!- krzyknął.
- Przecież... nie może.
- Wiesz co powiedział mi. "Jeżeli ktoś cię dotknie zabije choćby nie wiem co".
- Biedny Bakugo.- powiedział Bakugo.Nagle zobczył Bakugo który szedł ich w stronę.
- O hej Bakugo-kun! Dobrze się czujesz?- spytał miło Izuku.
- Tak. Więc udało się nam zdać.
- Tak udało się.
- Pamiętasz co powiedziałem.
- Tak.
- Więc... chcesz iść że mną na randkę?
Izuku spojrzał na niego i się zarumienił.
- W sumie... chętnie.
Kaminari wyszerzył oczy.
Ship it!- pomyślał Kaminari.Mina zauważała że Bakugo zaprasza Zoldyck'a.
Jaka z nich była by urocza para!- pomyślała Mina.
Postanowiła podzielić się z tym Toru i resztą dziewczyn.
Poszła powiedzieć o tym dziewczyną.Izuku wrócił do domu. Akademiki nadal są w budowie. Dopiero od poniedziałku będą.
Zauważył że tylko Gon jest w domu.
- Cześć Izuku! Jak się trzymasz?- spytał.
- Dobrze mamo.
- Synku czy wszystko w porządku?
- Mamo... ja się chyba... zauroczyłem...- powiedział Izuku.
- Serio? Kto to?
- To... pamiętasz tego blondyna o czerwonych oczach?
- Tak.
- To on.
- Izuku... jeżeli go kochasz to zrozumiem.
- A tata?
- Wiesz nie będzie miał prawa ingerować wasz "związek".- powiedział Gon.
Izuku westchnął.
- Idę z nim na randkę.
- Och... to super! Będę szczęśliwy jeżeli mój syn będzie szczęśliwy.
- Kocham cię mamo.
- Ja ciebie też Izuku.
Izuku udał się do pokoju. Usiadł na łóżku. Nagle usłyszał powiadomienie.
Sięgnął po telefon.
Bakugo!Bakugo: To kiedy idziemy na tą randkę?
Ja: Em... może w sobotę?
Bakugo: Wiem gdzie cię zabiorę. Może być piknik?
Ja: Może być ^^
Bakugo: To super pa!
Ja: Pa
Izuku uśmiechnął się pod nosem. Jego pierwsza randka. Położył się na łóżku i oddał się w krainę Morfeusza.
♡♡~~~XxX~~~♡♡
Izuku obudził huk. Ziewnął i spojrzał na godzinę 6:00.
Och... wcześnie. Dobra wstaje tak już nie zasnę.- pomyślał i wstał z łóżka.
Spojrzał na datę. Piątek. Czyli jutro ma randkę.
Udał się do łazienki.
Starał się ułożyć jakąś swoje włosy. No cóż nie udało mu się.
Umył zęby. Wyszedł z łazienki i poszedł do kuchni. Zauważył stłuczony talerz.
Poszedł po szczotkę i szufelkę.
Pozamiatał podłogę. Stłuczony talerz wyrzucił do kosza.
Poszedł do lodówki. Wyjął mleko. Wziął płatki. Zrobił sobie płatków.Zjadł szybko swoje śniadanie. Poszedł do pokoju. Ubrał się w munudrek. Od poniedziałku będą akademiki. Wziął plecak i udał się w stronę Ua.
Droga do Ua minęło mu spokojnie.
Usiadł na swoim miejscu i zaczął się kolejna nudna lekcja.Tymczasem
- Dlaczego nie wiedziałem że macie syna?- spytał Hisoka.
- Bo nie chcieliśmy abyś go molestował. Czy coś takiego.- powiedział Killua.
Killua najchętniej by go zabił ale nie może.
- Dodatek on nie chcę cię znać.- powiedział Gon.
- Takim razie skąd on się wziął? Przecież nie możliwe to że dwóch mężczyzn ma dziecko.
- Dary. Zostałem trafiony darem i tak wyszło.- odpowiedział Gon.
Mimo że go nie lubił nawet nim pogardzał on wie o Izuku. Co się stanie gdy więcej ludzi by się o nim dowiedziało?
Killua patrzył czy przypadkiem Hisoka nie ma zamiaru dotknąć Gon'a. Jeżeli by dotknął urwał mu dłonie i wsadził w tyłek.
- Aha... widziałem waszego syna. Jest strasznie do was podobny. Tylko szkoda że nie chcę na mnie spojrzeć.- powiedział Hisoka.
- Po prostu nie jest tobą zainteresowany. Zrozum to!Potem cała trójka wróciła do swojej pracy. Killua i Gon martwili się o Izuku.
- Hisoka tak łatwo sobie nie odpuści.- powiedział Killua.
- Tak. Masz rację.- westchnął Gon.- Jak Izuku pewnie kogoś sobie znajdzie to będzie lepiej.
- Pewnie tak. Ale jeżeli by go...
- Killua przestań! To nasz syn decyduje kogo kocha, a kogo nie.
Killua przewrócił oczami. Ale w myślach zgodził się z Gon'em.
- Jeżeli złamałby lub złamałaby serce Izuku zabije go lub ją.
- Killua.- jęknął Gon.
Zajęli się swoją misją.Izuku właśnie wychodził z terenu Ua.
- Hej...- usłyszał. Odwrócił wzrok i zobaczył Katsuki'ego który biegnie w jego stronę.
- Tak?
- Czy mogę odprowadzić do domu?
- Em... jasne.
Dwójka nastolatków skierowała się do domu Izuku.
Droga minęła im spokojnie.
Izuku spojrzał na blondwłosego, a potem odwrócił wzrok jak blondyn na niego spojrzał.
Byli pod domem Izuku.
- Pa... do jutra.- powiedział Izuku.
- Pa.- pożegnał się Bakugo i udał się do domu.
Izuku westchnął.
Zamknął drzwi na klucz.
Zrobił sobie kolację. Usiadł na kanapię i włączył sobie jakieś wiadomości.Po obejrzeniu. Poszedł umyć talerz. Odstawił wszystko na swoje miejsce.
Udał się do pokoju. Został wiadomość od Bakugo że może ubrać się luźno.
Przebrał się w piżamę. Położył się na łóżku i oddał się w krainę snów.___________________________________________________
Następnym rodziale randka Izuku i Katsuki'ego.
Znalazłam takie zdjęcie. Powiem szczerze że jest ładne.Miłego dnia/nocy!
Słów 1005

CZYTASZ
Izuku Zoldyck (BakuDeku)
RandomKillua i Gon (Hunter x Hunter) mają syna o imieniu Izuku. Izuku jest bardzo silnym dzieckiem. Także wiele lat temu stworzono przepowiednie o dziecku zrodzonym z dwóch mężczyzn. Izuku ma wiele przygód. Pokonał wiele przeciwności. Ale nadal w ciemnośc...