Izuku Zoldyck (BakuDeku)

19

3 osoba

Zaczął się nowy semestr szkolny. Izuku był ubrany w mudnurek Ua. Patrzył na swój telefon. Szukając jakiś informacji na temat tego roku. Nagle poczuł na ramieniu czyjąś dłoń. Izuku instykyownia przerzucił osobę przez swoje ciało.
- Ał...- jęknął Bakugo.
- Och... Gomenasai.- powidział Izuku. Zarumienił się.
- Co to było?
- Em... samoobrona?
Bakugo wstał z podłogi i spojrzał w oczy zielonookiego.
Przytulił niższego od siebie chłopaka. Izuku na tą czułość się zarumienił. Ale odwzajemnił przytulas wyższego.
Złapali się za ręce i poszli we stronę Ua...

Usiedli na swoich miejscach. Izuku spojrzał na tablicę. Po dzwonku wszedł Aizawa-sensei.
- Dobrze. Za tydzień będziemy mieć trening z 1b.- powiedział Aizawa-sensei jak zwykle znudzonym głosem.
Cała klasa jedynie kiwnęła głowami.
- Och... chłopie trening będzie mocny na 100%.- powiedział Kaminari do Kirishim'y.
- Ojiro-kun, Kendo-san i Denki może pójdziemy do Dojo trenować?- spytał Izuku.
- Dojo?- zdziwił się Bakugo.
- Tak. Nasza czwórka tam trenowała. Dlatego poruszamy się innaczej od innych.
- Okej. Też będę trenował.
Cała klasa zajęła się treningiem.

Dwa dni później

Izuku był na plaży i medytował. Skupiał swój nen na całym ciele. Nagle poczuł nowy przepływ mocy. Spojrzał na swoje ciało z szokiem. Zielone iskry uderzały w jego umięśnione ciało.
Co to?- pomyślał.
Nakierował zielone błyskawicę na dłonie i uderzył w pobliski kamień. Kamień pękł pod pływem ogromnej mocy.
Izuku uśmiechnął się i postanowił pokazać swoją nową umiejętność Gon'owi i Killu'i.
- Mamo... tato! Jestem w domu.
- Hej synku. Jak tam trening?- spytał Killua.
- Odkryłem coś nowego.- powiedział.
Killua i Gon od razu zainetersowali się tym.
Poszli na tyły domu i Izuku pokazał swoje zielone iskry.
- Eee... co to?- zdziwił się Gon.
- Jest to trochę podobne do mojego nenu. Tylko że jest zielone.
Izuku skupił nen w nogach i skoczył. Zielone iskerki zaiskrzyły.
- To zwiększa bardziej moją siłę, szybkość i mobliność.- powiedział Izuku kopiąc powietrze i wywołując silny wiatr.
Killua się uśmiechnął widząc że ich syn rozwija swój nen tak szybko. Miał wrażenie że Izuku będzie od nich silniejszy. Jego potencjał rósł. Mógł się stać potężnym bohaterem lub... złoczyńcą.
Dobrze że Izuku miał takie marzenie, aby ratować ludzkie życie.
Izuku się uśmiechnął i dalej trenował... ten czas zleciał mu szybciej niż pomyślał. Poszedł spać... na następny dzień od nowa trenował.

Poniedziałek

- Jak myślisz na czym będzie polegał trening?- spytał Kaminari.
Izuku spojrzał na niego z znudzonym wzrokiem i cicho westchnął.
Był od nowa w akademiku. Czasami odwiedzał swoich rodziców. Gdy Aizawa-sensei zobaczył to że Izuku ma dwóch męskich rodziców wyszerzył oczy i potem milczał na ten temat.
Do klasy wszedli All Might i Aizawa-sensei.
- Dobrze. Dzisiejszy trening będzie polegał na tym...- zaczął Aizawa-sensei.
Potem przebrali się stroje bohaterskie i czekali na 1b.
Jak przybyli Monoma mówił że pokażą jak bardzo silni są. Krzyczał jakby był chory psychicznie.
Izuku przewrócił oczami.
- O to skład waszych czteroosobowych drużyn:

1. Denki Kaminari, Tsuyu Asui, Kirishima Eijiro i Koda Koij
2. Momo Yaoyorozu, Tokoyami Fumikage, Itsuka Kendo i Toru Hagakure
3. Shoto Todoroki, Tenya Iida, Mezo Shoji i
4. Katsuki Bakugo, Kyoka Jiro, Sero Hanta i Rikido Sato
5. Mina Ashido, Ochaco Uraraka, Hitoshi Shinso i Izuku Zoldyck

Pierwsza drużyna poszła walczyć i wygrali. Jedynymi osobami które nie dały się złapać byli to Tsuyu i Kaminari. Kolejną walkę wygrała klasa 1b. Trzecią walczę był remis żadna strona nie wygrała ani nie przegrała. Przedostatnią walką była bardzo niesamowita. Katsuki prowadził tą trójkę i wygrali.
Izuku spojrzał niespokojnie na skład jego drużyny.
Westchnął.
Poszedł ułożyć z nimi plan.
Nie wiedział że ta walka zmieni jego całe życie...