Killua i Gon (Hunter x Hunter) mają syna o imieniu Izuku.
Izuku jest bardzo silnym dzieckiem. Także wiele lat temu stworzono przepowiednie o dziecku zrodzonym z dwóch mężczyzn. Izuku ma wiele przygód. Pokonał wiele przeciwności. Ale nadal w ciemnośc...
Izuku bardzo się cieszył że będzie starszym bratem. Izuku aktualnie miał lekcje. - Jest jakiś inny... chyba jest bardziej... radosny? - Chyba masz rację. Izuku nic nie robił z tych plotek. Nie mógł doczekać się końca lekcji aby poznać płęć dziecka. Dał propozycję imion dla dziecka. Jak była to dziewczynka to: Izumi, a jak chłopiec to Sachiko. Izuku gdy usłyszał że telefon dzwoni. Od razu poprosił Aizaw'ę-sensei'a aby mógł na chwilę wyjść. - Tak? - Izuku to chłopiec.- usłyszał głos Killu'y. Izuku się uśmiechnął. Nawet słyszał przez telefon że Killua jest szczęśliwy. - Super! Jak będzie miał na imię? - Sachiko. Te imię mi i Gon'owi przypadło do gustu.- Izuku się uśmiechnął. - Mam lekcję. Więc zadzwonię po lekcjach.- powiedział Izuku. - No to miłego dnia Izuku. - Pa tato. Kocham cię! - Pa synku. Też cię kocham! Izuku się rozłączy i udał się do klasy. Usiadł na swoim miejscu.
♡♡~~~XxX~~~♡♡
Izuku trzymał się za rękę z Katsuki'm wracali razem do akademika. - Może gdzieś razem pójdziemy?- spytał Katsuki. - Dobry pomysł Kacchan. Nie chcę mi się siedzieć w akademiku. Poszli przebrać się normalne ubrania i przyszykowali się do wyjścia. Wyszli na zewnątrz około 15. Szli spokojnie przez tłumy ludzi. No tak pewnie nie daleko był jakiś bohater który daje autografy. Jakąś udało im się przejść przez te tłumy. Nagle mała dziewczynka która miała jakiś dar związany z kotem. Dotknęła przez przypadek Izuku. Przez co w jego włosach pojawił się kocie uszy, a z tyłu ciała pojawił się koci ogon. - Heh...?- zdziwił się Bakugo. - Przepraszam. Nie chciałam pana dotknąć to przez przypadek. - Eh... nic się nie stało.- powiedział Izuku i kucnął na przeciwko pięciolatki.- Ile to będzie trwać? - Czterdzieści osiem godzin.- powiedziała dziewczynka. Potem mała dziewczynka odeszła. Izuku westchnął. - Będziesz kotem. Ja pie*dole.- zaśmiał się Bakugo. Ale z drugiej strony uważał że Izuku wygląda przeuroczo. Izuku zarumienił się. - Nie pie*dol bo rodzinę powiększysz. - Z tobą chętnie~ Izuku przypominał dojrzałego pomidora. - Pieprz...- nie dokończył bo Bakugo zaatakował usta Izuku. Połączył ich usta w namiętnym pocałunku. Izuku odwzajemnił pocałunek. - Jesteś smaczny kociaku~ Izuku spojrzał na ziemię cały czerwony. Bakugo złapał jego podbródek i podniósł wzrok Izuku. Zielonobiało włosy i blondyn udali się we stronę parku. Trzymali się za ręce gdy mijali fontanne jacyś homofobowie się ich przeczepili. - Ej patrzcie pedały!- zrechotał jakiś gostek.
Bakugo starał się powstrzymać emocję w sobie. Ale mu to nie wychodziło. - Możecie dać nam spokój?- spytał niechętnie Izuku mocno trzymając dłoń Bakugo. - Nie pedale. Izuku spojrzał na niego z mordem w oczach. Powoli zbliżył się do homofoba. Jego oczy zmieniły kolor na jedno oko było niebieskie, a drugie brązowe. Homofoby zaczeli się trząść ze strachu. Potem uciekli. Że strachu przed Izuku. - Wracamy do akademika?- spytał Bakugo. - Dobry pomysł.- mruknął Izu. Izuku i Katsuki wrócili spokojnie do akademika.
- Mój boże Problematyczne dziecko co ty masz na sobie?- spytał Aizawa-sensei. - Em... kocie uszy i ogon. - Jak to się stało? Izuku i Katsuki opowiedzieli co się wydarzyło i potem poszli do Bakugo. Posiedzieć i obejrzeć jakiś film. Po skończonym filmie przyszło powiadomienie im na telefonach. Izuku sięgnął po telefo.
Zoldcyk Izuku zostałeś/aś dodany/a na grupę Klasa 1a przez Ashido Mina
Bakugo Katsuki: Co to za grupa!!!
Zoldyck Izuku: Spokojnie Kacchan. Więc Ashido-san co to za grupa?
Ashido Mina: Pomyślałam że się przyda.
Iida Tenya: Rozumiem że do lekcji się przyda?
Ashido Mina: I nie tylko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zoldyck Izuku: Co to za mina?
Ashido Mina: Widziałam was...
Ashido Mina:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Ps. Bakugo nie ma kocich uszów i kociego ogona)
Zoldyck Izuku: ...
Bakugo Katsuki: ...
Asui Tsuyu: Awwww
Uraraka Ochaco: Słodkie zdjęcie Ashido-san! Koniecznie muszę je zapisać.
Zoldcyk Izuku: Em... spadam 😀.
Zoldcyk Izuku jest nie aktywny/a
Izuku zarumieniony spojrzał na Bakugo. - Dobrze się czujesz?- spytał go.- Jesteś cały czerwony. - Nie... wszystko w porządku.- wydukał Izuku. Mocno się zarumienił. - Ta czerwień jest nie zdrowa.- powiedział blondyn. - Ja tak po prostu mam.- powiedział cicho Izuku. Katsuki pokiwał głową że rozumie. Izuku,przytulił się do Bakugo i oddał się we krainę snów.
Izuku obudził się na kolejny dzień. Wstał z łóżka i poszedł do łazienki. Umył zęby i starał się ułożyć swoje włosy. Po skończonej czyności udał się na dół i poszedł zjeść śniadanie. - O! Nadal masz kocie uszy i ogon.- powiedział Kaminari. Izuku dotknął swoich włosów i wyczuł kocie uszy. Cicho westchnął. Poczekaj jeszcze ten dzień i nie będziesz pół kotem.- pomyślał Izuku. Po skończonym śniadaniu udał się razem z klasą prosto do Ua...
