Rozdział 53-Kino

55 3 1
                                    

*Konrad*

Arleta całą noc się kręciła próbując spać.
Wybudzała się co chwilę na co i ja wstawałem od razu. Nasze dziecko robi się coraz bardziej ruchliwe, a do porodu zostało teoretycznie 2,5 miesiąca.
I ok. miesiąc do ślubu.
To będzie dłuuga noc...

*Rano*

W kuchni zastałem dziewyny ledwo przytomne popijające sok- nie tylko my zarwaliśmy noc.
Arleta jak zwykle chowała się w moich ciuchach, a Ania w ciuchach Fortuny.
Ustaliliśmy, że pójdziemy wszyscy do kina później. Tylko na razie trzeba spróbować ponownie położyć dziewyny, by chociaż się zdrzemneły- a to nie jest łatwe zadanie...
Jednak w końcu je na to namówiliśmy i przysneły, my natomiast postanowiliśmy posiedzieć w kuchni oraz ogrodzie. Skończyło to się tak, że sami tam posneliśmy.

Po jakiś dwóch godzinach pobudził nas chichot dziewczyn. Ja zasnąłem na blacie wyspy kuchennej razem z Wojtasem. Zboro padł w studio, a Cody z Miłoszem na kocu w ogrodzie. Pozbieraliśmy się by chwilę później siedzieć w samochodzie w drodze do kina, pewnie po drodze wszyscy zgłodniejemy i zjemy coś po drodze.

Obejrzeliśmy nową część Thora.
Arleta bardziej niż na to co się dzieje w filmie, zwracała uwagę na muzykę w tle. W sumie się jej z tym nie dziwię.
Po kinie dziewczynom zachciało się iść do maka i tam coś zjeść.
Anka ujęła to tak "To nie jest nasz kaprys. Dzieci tego chcą i potrzebują".
Po prostu mają zachciankę i najwyraźniej boją się do tego przyznać. Wojtek się na mnie popatrzył i stwierdził, że już je tam zabierzmy- szczególnie, że to one płaciły za kino i my możemy zapłacić za jedzenie.
Wszyscy się na to zgodziliśmy i w sumie to był dobry pomysł, coś innego dla odmiany- i nie coś co by obciążało dziewczyny dużą ilością gotowania, jak zawsze.

Po kinie i jedzeniu poszliśmy jeszcze wszyscy na spacer. Wróciliśmy do domu dopiero późnym wieczorem gdzie czekała na nas niespodzianka...



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krótki rozdział, spowodowany brakiem większej weny.
Teraz rozdziały powinny pojawiać się trochę bardziej regularnie😉

Zaginiony brat <Felivers>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz