Rozdział 15

8.1K 445 23
                                    

Pocałował mnie lekko w czoło. Dawno tak się nie czułam. Siedzieliśmy chwile w ciszy.
- Jak noga przestanie cię boleć to możemy pojechać na zakupy. - powiedział po chwili. - Z tego co wiem to niewiele twoich rzeczy ocalało.
- Dzięki, ale nie chce naciągać cię na koszty. - powiedziałam nieśmiale.
- O czym ty mówisz. Pieniędzy mi nie brak, więc czemu mam nie dzielić się z innymi. - powiedział stanowczo.
To fakt. Sądząc po wystroju domu, po tym jak się ubierał itd. można się domyśleć, że mu ich nie brak.
- A teraz zmykam nagrać jakiś filmik, bo o 15 przyjedzie Kamil. - powiedział. Wypuścił mnie ze swoich objęć, po czym wstał.
- Może chciałabyś wystąpić w moim filmiku.? - zapytał odwracając się w moją stronę.
- Może następnym razem. - powiedziałam z lekkim uśmiechem. Chłopak odwrócił się i ruszył w stronę domu. Ja nadal siedziałam na huśtawce.
* Nie mogę w to uwierzyć. Siedzę właśnie w ogródku Reziego. Mieszkam z nim w jednym pokoju. Do tego on wyznaje mi, że mu się podobam, a ja chyba się zakochałam. Nie. To musi być sen. Nawet jeśli to sen, nie chcę się budzić. Tylko dlatego, że w każdej chwili mogę się do niego przytulić. Mogę mu się zwierzyć i zawsze liczyć na jego pomoc.*
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*
Przepraszam, że rozdział taki krótki, ale chciałabym je dodawać codziennie, więc dłuższych się raczej nie spodziewajcie. No cóż mam nadzieję, że ten również wam się spodoba. Komentujcie i dawajcie vote's. Do następnego misiaki ♥
P.S. Najprawdopodobniej nastepny będzie za dwa dni i będzie dłuższy, ponieważ w ogóle nie mam pomysłu. :/

Youtuber.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz