Rozdział 33 " Cross "

6.6K 378 12
                                    

Po dłuższych zmaganiach w końcu zrobił te frytki.
- O 17 przyjeżdżają koledzy i idziemy na crossa . - oznajmił mi po posiłku.
- Jak na crossa ? - powiedziałam z przerażeniem.
- No pojeździć. - powiedział jakby to była najzwyklejsza rzecz na świecie.
- A.. Ale.. Nie.. - zająkałam się.
- Co skarbie ? - powiedział obejmując mnie.
- Martwie się. - dodałam cicho.
- Nie martw się. Będę ostrożny. Obiecuje. - powiedział dając mi buziaka w polik. Poszedł do kuchni.
- Kocham Cię - szepnęłam.
- Ja ciebie też. - krzyknąl. Uśmiechnęłam się.
- O której przyjeżdżają ? - zapytałam.
- 17.
- To szybko mi o tym mówisz bo jest 16.47. - zaśmiałam się.
- Coo ?! - powiedział wychylając się z kuchni. W tym samym czasie zabrzmiał dzwonek. - To oni. - powiedział. Przebrał się w jakiś kostium i wyszedł na podwórko. Stanęłam w drzwiach wejściowych i przyglądałam się mu. W pewnym momencie machnął ręką, abym podeszła. Zbliżyłam się do grupki chłopaków.
- Oliwia.. To jest Kamil, Bartek, Witek i Artur ( nie znam imion jego kolegów ) - powiedział pokazując kolejno na każdego z nich. - A to jest Oliwia.
- Miło mi. - powiedziałam podając sobie z każdym ręce.
- To my już będziemy lecieć - powiedział dając mi buziaka w polik. Wsiedli na motory i pojechali.
* Oczami Remka *
- To twoja nowa lasia ? - zapytał Artur.
- To moja księżniczka. - poprawiłem go.
- Stary, czemu nic nie mówiłeś ?!- krzyknął Witek.
- Bo to ma być tajemnica, więc jak sie wygadacie osły niedorobione to nogi z dupy powyrywam - powiedziałem patrząc na każdego z nich po kolei.
- Powiem ci, że niezła jest. Brałbym. - zaśmiał się Kimi.
- Wal sie pedałku - walnąłem go w ramię.
- Ooo.. Groźnie - oddał mi.
- Jedziemy czy będziemy tutaj tak sterczeć i gadać o twojej niezwykle ślicznej lasce ? - zapytał Witek.
- Laske to ci może zrobić twoja stara - zaśmiał się Artur na co każdy wybuchnął śmiechem. Wsiedliśmy na maszyny i ruszyliśmy w drogę.
*-*-*-*-*-*-*-*-*
Cześć wam ! Oto kolejny rozdział tego dziwnego opowiadania. Otóz teraz będą się one pojawiać żadziej bo mam dużo spraw na głowie. Na pewno jutro jakiś dodam, a w niedziele raczej nic się nie pojawi.
Komentujcie, voteujcie i do zoba ;***

Youtuber.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz