-W sumie to trochę dziwne, że Gorou nie wiedział dokładnie, za co się mści- skomentowała Ganyu, zmieniając temat.
-Wcale nie takie dziwne- odpowiedział jej Cyno- ta sprawa u rozpaczy została już dawno przez nas zbadana. Rozpacze stworzone poprzez kasety, a to prawdopodobnie spotkało Gorou, nie mają większości wspomnień z czasów "przedkasetowych". Jednak nie działa to na zasadzie wykasowania ich całkowicie z głowy, a bardziej... hm, dla waszego zrozumienia powiem jak najprościej... po prostu przenoszą się do innej części mózgu, z której nie jest je tak łatwo wyciągnąć.
-Rozumiem...
-Jednak nie jest to niemożliwe, niekiedy istnieją bodźce, które to robią i wtedy rozpacz sobie na moment coś przypomina. Przy tej mechanice warto też wspomnieć, jak właściwie oddziałowują na mózg kasety rozpaczy.
-Jak?
-W szczegóły się nie będę zagłębiać, bo i tak nie zrozumiesz, ale generalnie chodzi o to, że taki człowiek zostaje pozbawiony świadomości. Oczywiście jest to tylko teoria, którą nie sposób niczym potwierdzić, ale wszystko się z nią łączy, zgadza i ma sens. Jeśli zostaje pozbawiony świadomości, to faktycznie zaczyna działać jak zaprogramowana maszyna. A to oprogramowanie jakby "instaluje" kaseta rozpaczy, dając do podświadomości różne złe rzeczy. To, jak się zachowujemy w dużej mierze zależy od tego, co mamy zakodowane w głębokiej podświadomości.
-To już jest trochę skomplikowane...
-Tak myślałem, więc może skończę już mój wywód. Dodam jeszcze tylko, że rzeczy zakodowane w najgłębszej podświadomości są w stanie zapewnić im podstawową wiedzę, na przykład ile mają lat, jak mają na imię, jakiej są płci i tym podobne. Nie zostało im to zabrane w żaden sposób z mózgu więc po prostu to wiedzą, bo nie jest to typowe wspomnienie o wydarzeniach z życia.
-To całkiem ciekawe...- mi z kolei wydawało się, że większość rozumiem- A czy wymazywanie wspomnień przy tragedii w szczycie nadziei działało na tej samej zasadzie?
-Cóż... z pewnością odpowiadała za to podobna technologia. Jednak ci, którzy przeżyli tragedię, powiedzą ci, że cały czas byli całkowicie świadomi, prawda? Więc świadomość nie została tu zabrana bądź wyłączona. Zostały zabrane tylko wspomnienia. I specjalnie mówię, że zabrane, a nie tak, jak w przypadku rozpaczy, przeniesione do innej części mózgu. Wyglądało na to, że energia przypisana wspomnieniom w mózgu została przeniesiona do ich wizji. Usunięte nie zostały, wszechświat ma określoną wartość ilości energii, można zmieniać jej formę, ale nie można jej usunąć.
-A co ze wspomnieniami Lumine?
-Lumine nie ma wizji, więc w tym tkwi cały problem... oczywiście jej wspomnienia również musiały zostać gdzieś przeniesione, ale gdzie? Jak widać, wciąż nie wiadomo.
-Czyli wciąż jest dla niej nadzieja, by kiedyś je odzyskała?
-Nadzieja na to zawsze będzie. Jednak wydaje mi się, że jej samej już wcale na tym nie zależy. Nie tęskni przecież za nimi, bo nie wie, za czym by miała. Nauczyła się już żyć bez nich i stworzyła nowe. Obawiam się, że ona może wcale nie chce ich odzyskiwać.
-Oh... No a... archony? Śledząc poczynania zabójczej gry pewnie zauważyłeś, że umarli z amnezją, a teraz żyją i wszystko pamiętają.
-Jedyne, co ci mogę odpowiedzieć, to "bo są archonami". Archony to istoty wciąż nie zbadane przez naukę. Ja mam jedynie teorię, że ich wspomnienia zostały przeniesione do bliżej nieokreślonej materii.
-Rozumiem... A powiedz mi jeszcze... jak działa "pogłębianie rozpaczy"? Dla przykładu, taka Mona zachowywała się jak całkiem rozgarnięta rozpacz, ale później Klee prawdopodobnie coś jej zrobiła i Mona całkowicie oszalała. Nawet straciła umiejętność logicznego myślenia.
![](https://img.wattpad.com/cover/286809998-288-k278996.jpg)
CZYTASZ
Genshinronpa Another: No More Despair!
ספרות חובביםGdy w Teyvat nadchodzą czasy rozpaczy, Liyue Qixing ewoluuje w Wojowników Nadziei- światową organizację, która ma za zadanie go uratować. Ratowanie świata, a nawet jednego miasta, to ciężki orzech do zgryzienia- o tym przekonała się Keqing, gdy pew...