#17

40 4 0
                                    

Chwila ciszy.
Stoimy nad przepaścią, czas wejść w paszczę lwa. Nie umiem już być spokojna, łzy jedna po drugiej ciekną mi na usta, co mi zostało?

Wiesz dlaczego było mi z nią dobrze? Bo znała mnie, moich znajomych, prawie zawsze była przy mnie, a jeśli nie to zawsze wiedziałem gdzie jest, co robi, z kim, dlaczego i po co. Znałem jej znajomych, oni znali mnie i dzięki temu wiedziałem, że ona jest bezpieczna, a ja nie czułem się zdradzany czy okłamywany i nie martwłem się bez powodu. Ja wiem, że my nie jesteśmy razem ale zrozum - zależy mi prawie tak bardzo jakbyśmy byli. Wiem, że nie jesteś moją własnością, że to chore i egoistyczne, ale tak po prostu jest. Cały czas się martwię gdy gdzieś wychodzisz i jestem zły że nie jesteś przy mnie. Jesteś dla mnie teraz tak bardzo ważna i na pewno nie chcę cię stracić. Przepraszam.

Twoje słowa działają jak płachta na byka, ale zamiast uderzyć do ataku, poddaję się. Nie mam siły, by odpowiedzieć.
Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo mi na Tobie zależy. Bez względu na to co zrobisz, co powiesz, ja i tak nie chce odejść. I nawet jak mnie coś zaboli, siedzę zapłakana, to nie wyobrażam sobie tego, że Ciebie mogłoby nie być.

Wychodzę na balkon, chciałabym zapalić. W oknie na przeciwko świeci światło, kiedyś tam mieszkałeś. Czy gdybyś teraz też tam był, patrzyłbyś na mnie? Czy Twój kot drapałby nieustannie łapką w szybę chcąc wyjść i mnie poznać? Czy myślałbyś o mnie, gdyby to wszystko potoczyło się inaczej?
Nie wiem.

You gonna miss me by my hair
You're gonna miss me everywhere
You're gonna miss me when I gone

Siedzę z jebanym plastikowym serduszkiem w ręce, bo jest Twoje. Bo Ci je zabrałam, a Ty nie protestowałeś. Bo to jedyne serce, które od Ciebie mogę dostać. Nie mam na co liczyć, mimo że Twoje dłonie wciąż szukają moich, że zaplatasz nasze palce za każdym razem, gdy zetkną się ze sobą. Nic się nie wydarzy, nawet gdy opierasz swoje czoło o moje, a Twoje usta krzyczą do mnie, żebym je pocałowała. Ich kolor działa na mnie tak kojąco, że gdybym zamknęła oczy to pokusa byłaby silniejsza ode mnie i dotknęłabym ich wargami.

Kicia.
Twoja kicia.
Więc zabierz mnie do siebie, otul całą i pozwól obok siebie spać. Skoro możesz mnie tak nazywać przy ludziach, możesz wszystko. Pozwalam Ci na zbyt wiele, wiem to.
Chcesz mnie poznać z Blue.
Jestem niesamowicie ciekawa jak brzmi, kiedy paznokciami przejeżdżasz po strunach. Czy grasz równie dobrze, jak kłamiesz? Czy Twój głos pasuje do dźwięków gitary? Na pewno, wiem to.

ZOSTAŃ, NIE POWIEM CI, ŻE TO MIŁOŚĆ
CHOĆ JESTEŚ WSZYSTKIM, CZEGO W ŻYCIU TRZEBA MI.

-Myślisz, że Cię nie kocham?
Tak właśnie myślę, ale chyba nie umiesz aż tak dobrze grać. Nie rozpłakałbyś się na zawołanie podczas mówienia, że Ci zależy. Nie ściskałbyś mnie z taką troską, z jaką przytula się ukochaną osobę. Nie olewałbyś dla mnie znajomych. Nie spędzałbyś ze mną tylu godzin dziennie.
Co mam zrobić?

Coraz częściej mi się wydaje, że jesteś wszystkim, co mam.

Na siódmym piętrzeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz