35 💙

118 15 0
                                    

Gdy pojawiłyśmy się przy bramkach, prezes powiedział, że wracamy do domu.

Spojrzałam na Ciebie ze smutnym wyrazem twarzy. Musiał to zauważyć, dlatego pochylił się do mnie i szepnął, że mogę zostać, pod warunkiem zmienienia stroju.

Pokiwałam głową dziękując, pociągnęłam cię do wozu, do którego sama weszłam i przebrałam się w swoje zwyczajne ubranie.

Od tamtej chwili przysięgłam sobie, że zawsze i wszędzie będę mieć dodatkowe ubranie na wypadek właśnie takich chwil jak ta.

Od Tamtej Chwili // Clexa PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz