Od Tamtej Chwili // Clexa PL

148 💜

Minęło już wiele miesięcy.

Jest już o wiele lepiej. Oczywiście, tęsknię za Tobą i zastanawiam się co u Ciebie.

No wiesz... czy wszystko dobrze? Jak Ci idzie w szkole? Co u Twoich rodziców i siostry? Czy... zapomniałaś o mnie?

Ale jak wspomniałam jest już lepiej i wróciłam do stanu jeszcze sprzed spotkania Cię w lokalu.

Jestem spokojna i cieszę się, że to tak wyglada.

Minęło tyle czasu, że nadeszły już Twoje urodziny. Na początku się wahałam, co do napisania do Ciebie.

Wiedziałam, że mojej przyjaciółce to się nie spodoba i będzie chciała mnie udusić. Wiedziałam, że po raz kolejny złamię swoją obietnice, żeby do Ciebie nie pisać. Mimo to złożyłam Ci życzenia urodzinowe.

Zdziwiłam się z jaką łatwością to zrobiłam. Odczucia podczas ,,czekania'' aż odpiszesz były inne niż zwykle i tym razem się niczym nie przejmowałam.

Nie sprawdzałam co chwilę telefon, nie denerwowałam się czemu tak długo nie odpisujesz. Wiedziałam, że kiedyś to i tak zrobisz.

Kilka godzin później odpisałaś ,,Dziękuję!'' i w sumie na tym się skończyło.

Nie ciągnęłam rozmowy. Nie chciałam by to było kolejną moją inicjatywą.

Nie odezwałaś się do mnie później i to w porządku, Clarke.