Godzina przybycia gości zbliżała się nieubłaganie, a nikt nie dostarczył jeszcze napojów, alkoholu, ciast i kilka innych rzeczy potrzebnych rzeczy.Do tego wszystkiego Anay napisała mi, że się spóźni.
Kucharki zaczęły razem ze mną się denerwować, bo żadna z nas nie wiedziała kim są klienci, nie zostawiono nam żadnego numeru kontaktowego, a szefowa nie odbierała telefonu.
Dopiero godzinę przed rozpoczęciem imprezy, gdy ja szykowałam na stołach pierwsze danie, pojawiła się para dość młodych ludzi.
Starałam się trzymać od nich z daleka, bo nie chciałam pokazać im mojej frustracji na nich i powiedzieć coś niemiłego.
Wszystko załatwiali z kucharkami, gdy ja pracowałam na sali, aż w końcu zajrzeli do mnie.
Odezwali się do mnie z przeprosinami, że tak późno przyjechali, a ja tylko posłałam im sztuczny uśmiech i wymamrotałam ,,nic się nie stało".
Chwilę później zwrócili mi uwagę, że jeden talerz jest niepotrzebny, gdyż jedna z osób nie je mięsa i czy bym mogła go zabrać.
Bez słowa zrobiłam o co poprosili i wyszłam do kuchni.
Czułam, że ledwo mogłam się powstrzymać od kąśliwego komentarza, ale podkręciłam muzykę w słuchawkach i zajęłam się w końcu dostarczonymi napojami.
CZYTASZ
Od Tamtej Chwili // Clexa PL
FanfictionJednak Ty zmieniłaś wszystko. Od Tamtej Chwili. Okładka autorstwa @mvdsvx ❤️ 200621 - 200623 🔒