150 💙💛🧡🤍🖤💚🤎❤️💜

133 16 10
                                    


Czekałam.

Czekałam aż wyświetlisz wiadomość ode mnie, zareagujesz, a może w najlepszym przypadku nawet napiszesz. Bo w końcu zaskoczyłaś mnie już i być może zrobisz to po raz kolejny.

W końcu wyświetliłaś, ale nie zareagowałaś na moją wiadomość. Czekałam jeszcze chwilę, ale nic się nie wydarzyło więcej.

Zrobiłam sobie tylko nadzieję.

Łudziłam się, że może pociągniesz rozmowę, zapytasz o mój dzień, może dłużej byśmy popisały i tym razem bym Cię nie naciskała na spotkanie, a tylko zwykłe pisanie.

Zrobiłam sobie nadzieję, że nasza relacja może się zmienić, że może to będzie coś więcej niż do tej pory, a w zasadzie cokolwiek więcej niż spotykanie się wtedy, gdy pracuję.

Z drugiej strony nie byłam gotowa dostać od Ciebie wiadomości. Oczywiście to bardzo miłe, że tym razem pamiętałaś, ale nie byłam gotowa, aby w takim dniu - pełnym emocji dostać upragnioną wiadomość od dwóch lat.

Przyjaciółka nie pozwoliła mi do Ciebie napisać i próbować ciągnąć rozmowę.

Uznałyśmy, że ta decyzja należy do Ciebie. Ja wystarczająco dużo zrobiłam, więc nie odpisując i nie ciągnąc tematu podjęłaś decyzję.

Po dwóch latach postanowiłam odpuścić i do tego nie wracać. Wystarczająco dużo czasu poświęciłam Twojej osobie, zapominając o sobie i innych ważnych rzeczach.

Postanowiłam ograniczyć kontakt. Uusunąć numer twojej siostry, przestać rozmawiać o Tobie z przyjaciółką i zablokować piosenki kojarzące mi się tylko z Tobą.

Zdaję sobie sprawę, że jest duże prawdopodobieństwo, że się jeszcze zobaczymy choćby na Dniach Polis, w sklepie czy w mojej pracy w lokalu. Mieszkamy blisko, więc to na pewno nieuniknione.

To ciężka decyzja, ale tak będzie lepiej.

Clarke. Blondyneczko. Aniele.

Byłaś i jesteś pierwszą kobietą, która mi się spodobała w ten piękny i romantyczny sposób.

Nigdy nie czułam tak silnych uczuć wobec innego człowieka na całej ziemi.

Dzień, w którym Cię poznałam był najlepszym dniem w całym moim życiu.

Sprawiłaś, że zapomniałam o całym świecie, pokazałaś jak mogę mocno kochać i przede wszystkim odkryłam część siebie - swoją orientację.

Odkryłam również, że jestem niebywale stała w uczuciach. Myślałam, że po wszystkim co w życiu przeszłam, po prostu nie będę zdolna do głębszych uczuć, do pokochania drugiego człowieka w taki sposób.

I nie jestem zła ani nie czuję nic negatywnego do Ciebie, Clarke. Jestem wdzięczna, że tak nagle pojawiłaś się w moim życiu 20 czerwca w moje urodziny.

Przy Tobie odkryłam swoją nieśmiałą stronę charakteru i kilka nowych uczuć, o których nawet istnienie nie podejrzewałam, bo zawsze byłam pewną siebie dziewczyną, twierdzącą że nie jest zdolna kochać.

Clarke Griffin, jednak Ty zmieniłaś wszystko.

Od tamtej chwili.

KONIEC

Od Tamtej Chwili // Clexa PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz